Powraca sprawa żydowskich roszczeń. Polska znalazła się w specjalnym raporcie
Przypomnijmy, że w maju 2018 roku prezydent USA Donald Trump podpisał ustawę Just Act 447 ws. restytucji mienia ofiar Holocaustu.
Dokument ten przyznaje Departamentowi Stanu USA prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holocaustu, a także - co najważniejsze - udzielenia im pomocy poprzez swoje kanały dyplomatyczne w odzyskaniu żydowskich majątków bezdziedzicznych.
W myśl przepisów Departament Stanu jest zobowiązany do przygotowania raportu informującego, które kraje ociągają się z restytucją mienia.
Polska w raporcie
Raport dotyczący naszego państwa znajduje się na stronie Ambasady USA w Polsce. Twórcy dokumentu przekonują, że Polska jest jedynym krajem członkowskim Unii Europejskiej, w którym pozostały "poważne kwestie związane z mieniem z czasów Holokaustu" i który nie uchwalił kompleksowej krajowej ustawy reprywatyzacyjnej.
W raporcie możemy przeczytać, że ocaleni z Holokaustu i ich potomkowie uważają, że proces odzyskiwania nieruchomości jest w Polsce skomplikowany, kosztowny, uciążliwy i w dużej mierze nieskuteczny. "Niektórzy (...) wyrażają niezadowolenie, że nawet po odzyskaniu nieruchomości, działania ze strony najemców lub innych podmiotów uniemożliwiają im swobodne korzystanie z własnego majątku" – czytamy.
W dokumencie pojawia się ponadto informacja, że ponad 50 proc. wniosków o zwrot nieruchomości należących do gmin wyznaniowych żydowskich jest nierozstrzygnięte, a Polska "nie uchwaliła ustawy, która dotyczyłaby majątku bezspadkowego z czasów Holokaustu".
Powraca sprawa roszczeń
Raport punktuje również, że w Polsce nie ma ustawy regulującej "zwrot mienia ruchomego, należącego do Żydów, a stanowiącego dobra kultury i przedmioty o znaczeniu sakralnym".
Autorzy raportu krytycznie odnieśli się też do umowy z lat 60. XX wieku, na mocy której Polska przekazała pieniądze rządom niektórych państw na pokrycie roszczeń cudzoziemców z tytułu strat w mieniu prywatnym poniesionych po 1939 roku. Rząd PRL przekazał wówczas USA 40 mln dolarów na pokrycie roszczeń osób, które były obywatelami amerykańskimi w momencie bezprawnego przejęcia ich mienia.
"Umowa ta nie obejmowała osób, które były obywatelami polskimi w momencie przejmowania ich majątku, a dopiero później zostały naturalizowanymi obywatelami amerykańskimi; umowa ta wykluczała więc większość polskich ocalałych z Holokaustu i ich rodziny [pod. - red.]" – oceniają autorzy dokumentu.
Cały raport można przeczytać TUTAJ