"Ktoś chyba za bardzo chciał się pochwalić...". Polskie wnioski odrzucone nie przez "strefy wolne od LGBT"
Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli pod koniec lipca poinformowała na Twitterze o odrzuceniu sześciu wniosków o środki na projekty w ramach unijnego programu "Partnerstwo miast".
"Państwa członkowskie i władze państwowe muszą szanować unijne wartości i prawa podstawowe. Dlatego sześć wniosków o partnerstwo miast, w których składanie były zaangażowane polskie władze, które przyjęły rezolucje dotyczące 'stref wolnych od LGBTI' lub 'praw rodzinnych', zostało odrzuconych" – napisała Dalli.
Czy rzeczywiście to było powodem odrzucenia wniosków? Jak dowiedział się polsatnews.pl, odrzucone wnioski dotyczą nie 6, a 5 samorządów, z których tylko jeden podjął taką uchwałę. Chodzi o gminę Tuchów w Małopolsce. Z ustaleń serwisu wynika, że pozostałe cztery odrzucone wnioski dotyczą: powiatu lwóweckiego (Przyszłość należy do nas! - spotkania i debata na temat przyszłości młodych Europejczyków), gminy Wałcz (Akademia Liderów Wolontariatu), gminy Zelów (Europejski dialog jedności) i gminy Łobżenica (Partnerstwo polsko-niemieckie: przezwyciężanie historycznych stereotypów). "Żaden z tych samorządów nie przyjął uchwały ws. LGBT" – podkreśla polsatnews.pl.
Do sprawy odniósł się na Twitterze wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. "Wczoraj w 'GW' komisarz Helena Dalli nie chciała odpowiedzieć komu konkretnie odebrała pieniądze 'za LGBT'. Dziś okazuje się, że odrzucono wnioski samorządów, które nie podjęły takich uchwał. Ktoś chyba za bardzo chciał się pochwalić 'słuszną' postawą ideologiczną... #fakenews" – napisał.