"Zachowują się jak przedszkolaki. To żenujące i dziecinne". Lisicki mocno o opozycji
Posłanka Klaudia Jachira przyszła na Zgromadzenie Narodowe z transparentem "krzywoprzysięzca", z błędem ortograficznym, bo zamiast "z" napisała "ż". Posłowie Lewicy ubrali tęczowe maseczki, kilka posłanek założyło również barwne stroje i usiadły tak, aby ułożyć tęczę. W czasie wystąpienia prezydenta część opozycji trzymała nad głowami wydrukowane egzemplarze Konstytucji RP, nie wstali też z siedzeń w kluczowych momentach. Tak wyglądało zachowanie części parlamentarzystów na sali plenarnej.
Zachowanie opozycji podkreślał w "Gościu Wiadomości" Paweł Lisicki.
– Prezydent ma pełen demokratyczny mandat i należy mu się szacunek, jako głowie państwa, niezależnie od tego, czy ktoś się z nim zgadza, czy nie – podkreślił naczelny "Do Rzeczy".
– Sytuacja, kiedy w tym najbardziej uroczystym dniu, w szczególnym momencie, część bojkotuje, cześć zachowuje się jak jakieś przedszkolaki, jakaś pani poseł występuje z plakatem i zdaje się, że nie umiała po polsku napisać tego, co chciała. To wszystko wydaje się tak żenujące, tak dziecinne – ocenił. – Staram się sobie wyobrazić jak wyglądałaby Polska pod rządami tych ludzi. Niezależnie od wszystkich innych wad, różnic, kiedy sobie pomyślę o stopniu tej niedojrzałości, zdziecinniałości, myślę o tym z przerażeniem – dodawał.
Lisicki zauważył również, że opozycja ma ogromny problem z zaakceptowaniem porażki. – Mnie zaskakuje, że oni nie potrafią pogodzić się z przegraną Rafała Trzaskowskiego. Przecież to nie jest pierwsza przegrana. Jeśli ktoś po pięciu latach nie jest w stanie przyzwyczaić się do przegranych, to znaczy że jest wyjątkowo odporny na rzeczywistość i naukę – stwierdził.
– Teoretycznie powinno być tak, że w miarę, jak człowiek zdobywa doświadczenie, rośnie jego mądrość. W przypadku opozycji od 2015 roku, mimo gromadzenia kolejnego doświadczenia, które wyraźnie mówi, że tego typu zachowania jak: bojkot, ośmieszanie, wyszydzanie, pseudo happeningi, to się ludziom nie podoba. Nie sposób znaleźć wystarczająco wyborców w Polsce, którzy takie zachowanie uznaliby za właściwe i na tych ludzi zagłosowali, a mimo tego, oni robią dalej to samo. Jakby się niczego nie nauczyli – mówił dalej.
– Opozycja dzisiaj zrobiła wszystko żeby przegrać następne wybory i jak tak dalej pójdzie, to jej się to uda – uznał.