Polityk Konfederacji: Ręce precz od Białorusi!

Dodano:
Grzegorz Braun Źródło: PAP / Paweł Supernak
Grzegorz Braun uważa, że ani Polska, ani inne państwa, nie powinny angażować się w rozwiązanie kryzysu wywołanego protestami po wyborach prezydenckich na Białorusi.

W niedzielę na Białorusi obyły się wybory prezydenckie, w których – według białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej – zwyciężył Aleksandr Łukaszenka. Jak poinformowano, uzyskał on 80,2 proc, głosów, zaś jego główna rywalka Swiatłana Cichanouska – 9,9 proc.

Białorusini nie zaakceptowali wyniku wyborów, oskarżają rządzącego od 1994 roku prezydenta o fałszerstwo i masowo ruszyli na ulice wielu miast swojego kraju. Protestujący w Mińsku wznieśli barykady na ulicach, aby chronić się przed organami ścigania, jednak te upadły, szturmowane przez milicję. Służby użyły wobec demonstrantów gumowych kul, armatek wodnych i granatów hukowych. Wiele osób zostało rannych, nie wiadomo ilu uczestników protestu aresztowano. Na zdjęciach uwieczniono wyjątkowo brutalne zachowania wezwanych na miejsce funkcjonariuszy specjalnej jednostki policji OMON. Według informacji podanych przez MSW podczas akcji zatrzymano ok. 3 tysięcy osób, w tym ok. tysiąca w Mińsku.

Prezydent Andrzej Duda poinformował na Twitterze, że odbył rozmowę z ambasadorem RP na Białorusi. Tematem były wczorajsze wybory prezydenckie w tym kraju oraz zamieszki, jakie po nich wybuchły. Z kolei premier Mateusz Morawiecki zaapelował do szefów Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej o zwołanie Nadzwyczajnego Szczytu Wspólnoty.

Tymczasem według posła Konfederacji Grzegorza Brauna, Białrouś powinna sama poradzić sobie z narastającym napięciem. "Ręce precz od Białorusi! Jakakolwiek forma ingerencji w sprawy wewnętrzne naszego najbliższego Sąsiada - gra na destabilizację inspirowana ze Wschodu, czy z Zachodu, wszystko jedno - jest głęboko sprzeczna z polską racją stanu i polskim interesem narodowym" – napisał polityk na Twitterze.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...