Ciekawy sondaż "SE". Wałęsa, Kwaśniewski i Komorowski mają powody do obaw
Aż 84 proc. respondentów uznało, że byłym prezydentom nie należą się specjalne, powiązane z pełnioną przez nich funkcją, emerytury. Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski powinni, tak jak pozostali obywatele, korzystać ze "standardowej" emerytury z ZUS-u. Tylko 12 proc. badanych jest zdania, że najważniejsza osoba w państwie powinna, po zakończeniu pełnienia swojej funkcji, otrzymywać specjalne świadczenie emerytalne. 4 proc. badanych nie ma w tej sprawie zdania.
Prezydencka emerytura to w tej chwili 10,5 tys. złotych. Świadczenie jest wypłacane po zakończeniu okresu, za który przysługuje wynagrodzenie ustalone i pobierane w trakcie kadencji. Dodatkowo, byli prezydenci i ich rodziny mogą liczyć na świadczenia zdrowotne, a najbliżsi głowy państwa, po jego śmierci, mogą otrzymać rentę rodzinną.
Byli prezydenci mogą również korzystać ze standardowych świadczeń z ZUS-u, które przysługują każdemu obywatelowi. Zaliczają się do nich tzw. trzynaste emerytury z programu Emerytura plus, liczne zniżki i dostęp do tańszych leków, a przede wszystkim, waloryzowana co roku, standardowa emerytura z ZUS-u.