Kaleta: Wobec polskich dzieci dzieją się niepokojące rzeczy
Sebastian Kaleta był dziś gościem na antenie Radia Zet. Wiceminister sprawiedliwości szeroko komentował słowa Rzecznika Praw Dzieci. Mikołaj Pawlak w jednym z programów telewizyjnych stwierdził, że edukatorzy seksualni "wychwytują dziecko rozchwiane, zaniedbane, któremu dają jakieś środki farmakologiczne, żeby zmieniać jego płeć bez wiedzy i zgody rodziców i lekarzy". Podał przykład Poznania.
– W Poznaniu edukatorzy seksualni wprost w nagraniach prezentowanych w internecie opisują tego rodzaju praktyki – stwierdził. Dodał również, że "w Poznaniu edukacja seksualna świadczy o tym, że próbuje się dopuścić do dzieci bądź szkoli się nauczycieli przez osoby, które promują rozwiązłość seksualną".
Kaleta stwierdził, że edukatorzy seksualni w Poznaniu to osoby blisko związane ze środowiskiem LGBT. – W Poznaniu osoby, które realizują program edukacji seksualnej są osobami z organizacji LGBT, które w internecie opisują różne porady seksualne – powiedział.
Jego zdaniem wniosek o odwołanie Rzecznika Praw Dziecka jest zbędny. Pawlak dobrze pełni swoją funkcję. – RPD się nie udał? Dlaczego? Jest bardzo aktywny. Istotnie zabiega, żeby polskie dzieci wychowywały się bezpiecznie i żeby wszelkie zagrożenia były ograniczane – powiedział.
Wiceminister podał również przykład Warszawy, gdzie nauczyciele mają kontakt z osobami, którzy w internecie szeroko opisują swoje seksualne dewiacje. – Widziałem w Warszawie ludzi, których Trzaskowski dopuszcza do nauczycieli, a którzy opisują w internecie swoje dewiacje seksualne. Ja sobie nie życzę, żeby moje dzieci bez mojej wiedzy były szkolone przez takich nauczycieli – powiedział.