Premier spotka się z opozycją ws. Białorusi
Część spotkania ma się odbyć w trybie niejawnym z przekazaniem informacji wrażliwych. Co do tego, że Polska ma tu do odegrania ważną rolę, politycy wszystkich strony sceny politycznej są zgodni.
– Naprawdę uważam, że rządy PiS Polsce nie pomagają, ale jeżeli realnie możemy pomóc Białorusi, to trzeba to zrobić – powiedział europoseł Robert Biedroń. – Najważniejsze, że dziś polska opozycja i strona rządząca mówią jednym głosem ws. Białorusi. Tutaj jest ponadpartyjny konsensus – mówił w "Graffiti" wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Jak dodał, "trzeba docenić otwartosć strony opozycyjnej, że nie próbuje tutaj ugrać swoich małych punkcików". Z kolei Adam Jarubas z PSL ocenia: – To pewnie jakiś historyczny moment.
Rządzący przekonują, że są świadomi wyzwań. I że mają szereg propozycji. – Mamy wsparcie materialne dla tych osób, które uciekają z Białorusi, będąc zagrożonymi. Takich osób zgłosiło się już do nas sto – zapewnia szef KPRM Michał Dworczyk. Premier Mateusz Morawiecki w sprawie polskich pomysłów sondował unijnych liderów podczas środowej wideokonferencji.
W piątek w Lublinie kolejne rozmowy na temat wsparcia Białorusi – tym razem w gronie Grupy Wyszehradzkiej.