"Wszyscy won od naszych wesel i pogrzebów. Zakończyć pandemię". Mocne słowa Cejrowskiego

Dodano:
Wojciech Cejrowski Źródło: PAP / Marcin Obara
Wojciech Cejrowski w mocnych słowach w formie listu zwrócił się do uczestników protestu "Zakończyć plandemię! Dość kłamstw!", który wczoraj odbył się w Warszawie.

Wczoraj ulicami Warszawy przeszedł marsz "Zakończyć plandemię! Dość kłamstw!". Uczestnicy marszu sprzeciwiali się noszeniu maseczek i innym ograniczeniom wprowadzonym w czasie epidemii koronawirusa. Zarzucali mediom kłamstwa w informowaniu o epidemii. Protest wsparł Wojciech Cejrowski.

W specjalnym liście do uczestników manifestacji Cejrowski podkreśla, że chciał i powinien być z nimi, ale "nie jest w stanie być wszędzie".

"Poprzednio byłem – protestować przeciwko PRZYMUSOWI szczepień. Kto chce, niech się szczepi, nikomu nie zabraniam. Ale niech mnie nikt nie zmusza bym zaszczepił siebie wbrew mojej woli. Chciałbym tu być i powinienem, ale nie jestem w stanie być wszędzie – mieszkam w dwóch krajach i w obu odbywają się ważne protesty, na których trzeba być. W USA krzyczymy teraz to samo co w Polsce: ZAKOŃCZYĆ PANDEMIĘ. Zakończyć to oszustwo; przemoc władzy nad Narodem. Obalić tyranię. Nie będę Państwu przedstawiał argumentów za zakończeniem pandemii, bo wszyscy, którzy tu dzisiaj przyszli mają własne i jest ich wiele" – zaznacza publicysta.

"W demokracji moglibyśmy nawet nie mieć żadnych argumentów, bo skoro Naród sobie czegoś życzy, to władza ma to wykonać i nie musimy uzasadniać dlaczego. Naród życzy sobie normalnego życia. Naród życzy sobie by zakończyć pandemię, czyli NIEUZASADNIONĄ PRZEMOC NAD NARODEM. I NIEUZASADNIONE ODBIERANIE PRAW OBYWATELSKICH" – pisze dalej.

"Wypadki samochodowe pochłaniają co roku więcej ofiar niż covid, ale nie odbieramy ludziom prawa do jazdy samochodem. W kopalniach giną ludzie, ale nie zamykamy kopalń. Więc nie ma powodu, by zakazywać wszystkiego po kolei, nawet wesel i pogrzebów" – twierdzi.

Jak zaznacza, Polacy chcę "normalnie żyć" i mierzyć się z naturalnym ryzykiem. "Nie jesteśmy dziećmi, a władza to nie są nasi rodzice. Więc WSZYSCY WON od naszych wesel i pogrzebów. WSZYSCY WON. Zakończyć pandemię" – czytamy w liście.

"A władzę, która nie chce słuchać woli Narodu należy obalić. WSZYSCY WON od naszego życia i naszych spraw osobistych. Bo moje zdrowie nie jest sprawą publiczną, lecz OSOBISTĄ. A władza nie po to jest, by zarządzać moim życiem, ale po to by SŁUŻYĆ i wykonywać wolę Narodu" – dodaje.

Jak zaznacza Cejrowski, "już wszystko wiadomo o tym wirusie i nie ma żadnego powodu do paniki. Normalny wirus na poziomie grypy".

Źródło: DoRzeczy.pl / Facebook
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...