Zmiany w rządzie. Emilewicz dementuje plotki
Według nieoficjalnych informacji w wyniku rekonstrukcji rządu do gabinetu premiera Mateusza Morawieckiego wróci lider Porozumienia Jarosław Gowin. To oznacza możliwe odejście Jadwigi Emilewicz.
Robert Mazurek pytał obecną minister rozwoju, czy ktoś już rozmawiał z nią o tym, że będzie musiała odejść z rządu, żeby zrobić miejsce dla Gowina. – Nie, takich rozmów jeszcze nikt ze mną nie prowadził – powiedziała.
Emilewicz stwierdziła, że "polityk, tak jak każdy człowiek, musi żyć tak, jakby ten dzień był dniem ostatnim i żeby bilans był zawsze korzystny". – Jestem przygotowana na każdą ewentualność – oświadczyła.
Pytana, czy Porozumienie godzi się na to, by mieć w przyszłym rządzie jednego ministra, odpowiedziała, że "biorąc pod uwagę siłę koalicjantów te dwa ministerstwa są właściwie zasadnie oddające proporcje i udział w koalicji".
Wicepremier zdementował też plotki na temat swojej przyszłości. – Myślę, że zgodzimy się, że Polaków umiarkowanie interesuje jak będzie wyglądał przyszły rząd, ale ja się nie wybieram do biznesu, nie jadę do Konina jak niektórzy sugerowali. Nie wybieram się także do Londynu, do Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Moje plany na najbliższe trzy lata są związane z aktywnością parlamentarną – zapewnia Emilewicz.