Los koalicji z Kukiz'15 i PSL przesądzony. Spotkanie bez Kukiza i Tyszki
Jak dowiedział się portal, z rozmów o ewentualnej współpracy z PiS wycofali się wszyscy posłowie Kukiza, którzy brali udział w spotkaniu.
Sprawę komentował w rozmowie z Interia.pl Marek Sawicki z PSL.
– Aż tak mocno nie jesteśmy stęsknieni za obecnością Pawła Kukiza. Jest to jest, nie ma to nie ma. Jako polityk nic wielkiego do koalicji nie wnosi – mówił. – Ludzie Kukiza przyszli i powiedzieli, że do PiS się nie wybierają. A Paweł jak Paweł. Może jest gdzieś na wyjeździe, może na występach? Trzeba zrozumieć artystę, ma nieco inne prawa – dodawał wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Polskiej.
– Nieobecność Pawła Kukiza i Stanisława Tyszki to nie pierwszyzna. Skoro się wygłupiają to mówię im: idźcie i służcie – zaznaczył Sawicki.
Większość posłów Kukiz’15, z którymi rozmawiał portal, nie potrafiło powiedzieć, dlaczego na spotkaniu zabrakło Pawła Kukiza i Stanisława Tyszki
– Mnie się nie spowiada, nie wiem, gdzie był. Może miał jakieś ważne sprawy – powiedział Interii Żuk.
– Kukiz i Tyszka się nie pojawili, ale nie mówili, dlaczego – stwierdziła posłanka Agnieszka Ścigaj.
– Trochę szkoda, że zabrakło kluczowych rozmówców. Jesteśmy jednak przyzwyczajeni, że Paweł Kukiz często nie bywa na takich spotkaniach – mówił jeden z kukizowców, który nie chciał podać nazwiska.
Tyszka przekazał z kolei Interii, że "pracuje zdalnie".