Nocne posiedzenie komisji. "Bój o rolnictwo dopiero się zaczyna!"

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Obara
"Jest 6:13. Od 20:30 siedzimy na komisji rolnictwa walcząc z projektem anty-rolniczym PiS-SLD-PO" – przekazał dziś rano poseł Konfederacji Robert Winnicki.

Nowelizacja autorstwa Prawa i Sprawiedliwości ws. ochrony zwierząt została wczoraj skierowana do prac w sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi. Projekt zakłada zakaz hodowli zwierząt na futra oraz ograniczenie uboju rytualnego. Swoje poprawki zgłosiła Koalicja Obywatelska, PSL, a także Solidarna Polska i Porozumienie. Poprawkę dotyczącą wypłatę rekompensat rolnikom zajmującym się ubojem rytualnym zapowiedział też poseł PiS Marek Suski.

Całą noc trwały prace nad ustawą. Jak donosi RMF FM, politycy Konfederacji, którzy domagali się przeprowadzenia wysłuchania pulicznego w tej sprawie, chcieli odłożyć pracę do rana. W odpowiedzi mieli jednak usłyszeć od jednego z posłów PiS: "mamy ten projekt dzisiaj uchwalić".

Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarza rozgłośni wynika, że jest to polecenie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwści po tym jak Jarosław Kaczyński zdenerwował się, że aż 35 posłów PiS-u chciało wyrzucenia projektu do kosza już w pierwszym czytaniu.

Swoimi refleksjami z dyskusji podzielił się w mediach społecznościowych poseł Konfederacji Robert Winnicki. Jego ugrupowanie stanowczo sprzeciwia się przyjęciu tzw. Piątki dla zwierząt. "Jest 6:13. Od 20:30 siedzimy na komisji rolnictwa walcząc z projektem anty-rolniczym PiS-SLD-PO" – przekazał na Facebooku.

Winnicki ocenił, że projekt PiS jest "napisany przez ludzi nie znających realiów, niespójny a reprezentanci PiS co chwila są kompromitowani przez prawników z Biura Legislacyjnego". Jak przypomniał, po południu projekt ponownie ma trafić pod obrady.

"Bój o rolnictwo dopiero się zaczyna!" – podkreślił prezes Ruchu Narodowego,

Źródło: Facebook
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...