Polski pomysł z poparciem Unii Europejskiej
Chodzi o przeznaczenie funduszy na odbudowę gospodarki, a także otwarcie europejskiego rynku. Warunkiem mają być wolne wybory na Białorusi. Chodzi przede wszystkim o to, żeby "przebić" ofertę złożoną Łukaszence przez Putina. Prezydent Rosji zaoferował Białorusi 1,5 mld dolarów pożyczki.
"Oferta Unii dla Białorusi byłaby o wiele bardziej atrakcyjna. Zakłada środki na odbudowę stojącego na skraju bankructwa kraju, którego poziom życia spadł już poniżej Meksyku. Jej częścią jest fundusz stabilizacyjny finansowany przez UE i MFW" – czytamy w "Rzeczpospolitej".
Jak zaznacza dziennik, "dyplomatyczna ofensywa Polski jest na dobrej drodze".
Według informacji przekazywanych przez gazetę, program proponowany przez Polskę zyskał już akceptację większości państw Unii Europejskiej, nie tylko z Europy Środkowej, ale także m.in. Niemiec.
"To jest niewątpliwie najważniejsza inicjatywa Warszawy na unijnym forum od przejęcia władzy przez PiS w 2015 r. Jeśli się powiedzie, może w jakimś stopniu zatrzeć spory, jakie od pięciu lat cechują stosunki naszego kraju z Brukselą" – napisano w artykule.
Szczyt przywódców Unii Europejskiej odbędzie się 24 września.