Mocne wystąpienie Ziobry: To jest zamach na demokrację
– To, co robi Parlament Europejski, jest próbą zakwestionowania istoty demokracji. Nie zgadzając się z rozstrzygnięciami demokratycznymi polskiego społeczeństwa, UE wytacza tak naprawdę najmocniejsze działa, prowadząc podjazdową wojenkę wobec Polski, stawiając cały szereg niedorzecznych, absurdalnych zarzutów polskiemu rządowi, prezydentowi, władzom – mówił na konferencji prasowej lider Solidarnej Polski.
Ziobro tłumaczył, że Unia "po to chce wprowadzić mechanizm praworządności, by blokować wydawanie środków europejskich na rzecz Polski, motywując to względami ideologicznymi, rzekomą homofobią i nieprzestrzeganiem wartości europejskich, które oznaczają np. wprowadzenie małżeństw homoseksualnych, adopcję dzieci przez pary homoseksualne, bądź seksualizację w wymiarze edukacji".
– To jest uderzenie w istotę demokracji, zaprzeczenie demokracji, nie zawaham się użyć – nawet zamach na demokrację w wykonaniu elit unijnych, jeśli demokracja rozstrzyga nie po ich myśli i jeśli przynosi rozstrzygnięcia wyborcze odmienne od ich preferencji politycznych. Ale polski rząd się na to nie zgodzi, Ministerstwo Sprawiedliwości się na to nie zgodzi i nie ulegnie tej demagogii, tej narracji – oświadczył.
– Będziemy twardo bronić polskich interesów i polskiej racji stanu w sporze z tymi rozhisteryzowanymi elitami UE, które chciałyby z takich nienawistnych powodów narzucać nam swoją agendę wartości, nie licząc się z decyzjami Polaków, z ich demokratycznymi wyborami i wolą większości społeczeństwa – mówił minister.
Ziobro apelował, by poszczególne kraje, w tym Polska, nie zgodziły się na powiązanie procedury praworządności z wydawaniem środków z budżetu UE. – To jest jeszcze bardziej aktualne dziś, kiedy wiemy, jakie są prawdziwe zamiary elit UE. (…) Naszym obowiązkiem jest sprzeciwić się takich mechanizmom i ufam, że tak właśnie się stanie. Jako lider Solidarnej Polski mogę powiedzieć, że SP uczyni wszystko, aby tak właśnie się stało – powiedział.
– Nigdy nie zgodzimy się na połączenie tej pseudo praworządności z mechanizmami wydawania środków budżetowych, bo to jest właśnie zamach na praworządność, zamach na traktaty unijne, to jest ścieżka prowadząca do zakwestionowania istoty demokracji, jaka powinna być wartością nadrzędną w każdym państwie UE i szanowana również przez biurokratów z Brukseli – mówił Ziobro.