Saryusz-Wolski ostrzega przed rezolucją PE ws. Polski: To poważna sprawa
Jacek Saryusz-Wolski komentował na antenie Polskiego Radia 24 obecną sytuację w Parlamencie Europejskim oraz inicjatywy, które są w tej chwili podejmowane. Polityk stwierdza, że europarlamentarzyści chcą doprowadzić do przyjęcia nowych mechanizmów w sprawie relokacji uchodźców.
– Jak wynika z przecieków, mówi się o mechanizmie "obowiązkowej solidarności". Za tym może się kryć relokacja lub inne formy zmuszania do uczestniczenia we wspólnej polityce migracyjnej. To byłoby działanie wykraczające poza to, co UE przyznają traktaty – powiedział europoseł. Dodał również, że to powrót do poprzednich pomysłów forsowanych przez eurokratów.
Saryusz-Wolski ostrzegał także przed rezolucją ws. Polski. Może ona bowiem stworzyć precedens, który w przyszłości będzie można wykorzystać przeciwko innym państwom członkowskim. Rezolucja wprowadza rozwiązania, które umożliwią ukaranie także innych krajów w oparciu o nieprawdziwe lub kłamliwe informacje.
– To poważna sprawa, ta rezolucja pośrednio wspiera intencję by karać kraje z przyczyn ideologicznych i w oparciu o kłamliwe przesłanki – stwierdził.
Polityk mówił także o Nord Stream 2 i narracji, którą w sprawie tego projektu stworzyli Niemcy. Narracji, według słów Saryusza-Wolskiego, nieprawdziwej.
– Przez całe lata byliśmy oszukiwani niemiecką narracją, że Nord Stream 2 to projekt biznesowy. Realiści i wschodnia flanka UE od początku mówili, że to geopolityczny projekt, który narzuca na Unię sieć gazowej zależności i jest sprzeczny z interesem UE – powiedział.
– Wiele krajów i część spektrum politycznego UE było przeciw Nord Stream 2, natomiast rzeczy toczyły się dalej, projekt realizowano. Solidarność europejska legła na dnie Morza Bałtyckiego – dodał.