"Nie wiem jak dobrać słowa, żeby nie urazić kolegów z KO...". Czarzasty o wotum nieufności dla Ziobry

Dodano:
Włodzimierz Czarzasty Źródło: PAP / Piotr Polak
– Wczoraj ogłosiłem, że będziemy blisko współpracowali z opozycją, bo różnie bywało, padały różne słowa. Opozycja powinna współpracować, bo wróg polityczny jest jeden. Zastanawiam się jak dobrać słowa, żeby nie urazić swoich partnerów z Koalicji Obywatelskiej... – mówił w rozmowie z Onetem Włodzimierz Czarzasty, pytany o opinię na temat wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry.

– Czas na zdecydowane rozstrzygnięcia. Czas na powiedzenie „sprawdzam”. Dlatego władze Koalicji Obywatelskiej podjęły decyzję o złożeniu wniosku o odwołanie Zbigniewa Ziobro z funkcji ministra sprawiedliwości i jednocześnie prokuratora generalnego. Chcemy zobaczyć czy to wszystko, o czym mówi Jarosław Kaczyński i jego ludzie jest prawdą, czy też jak zawsze, premier Morawiecki i Jarosław Kaczyński staną po stronie człowieka, który zrujnował wymiar sprawiedliwości, zrujnował polską prokuraturę – stwierdził Borys Budka na briefingu prasowym w Sejmie.

Dziś decyzję KO w rozmowie z Onetem komentował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

– Prośba moja jest olbrzymia, grzeczna, sympatyczna – konsultujmy różne ważne sprawy w polityce. Jakbyście z tego skorzystali, to, oczywiście byście z korzystali z tej rady, bądź nie, ale pewnie bym zadał takie pytanie: Czy wniosek o wotum nieufności dla pana Ziobry przez przypadek go nie umocni? Czy to nie jest tak, że pan Kaczyński będzie go bronił jako elementu władzy prawicowej? – zwrócił się do Koalicji Obywatelskiej.

– Zdałbym również grzecznie, absolutnie nic nie sugerując takie pytanie: Jeżeli to prawda, że za tydzień albo za dwa tygodnie macie zamiar złożyć konstruktywny wniosek o odwołanie rządu i zgłosić kandydata na premiera, to przecież do przeprowadzenia takiego wniosku będzie wam potrzebna siło po tamtej stronie np. pan Ziobro, który jest teraz w konflikcie z panem Kaczyńskim – dodawał.

– Nie chce nic sugerować, ale mogę tylko grzecznie prosić – porozmawiajmy, jak porozmawiamy, będziemy skuteczniejsi – zaznaczał.

Czarzasty był również pytany o ocenę konfliktu w Zjednoczonej Prawicy.

– Konflikt w obozie Zjednoczonej Prawicy, to walka o władze, przeciąganie liny, pokazanie kto jest silniejszy, najwyraźniej doszło do przesileń, bo się nagromadziły różne pretensje – ocenił.

– Oni wiedzą że jest pewna granica, na pewno nie będą chcieli zrezygnować z wpływu na prokuratorów, na sędziów. Jarosław Kaczyński nie zrezygnuje z usług telewizji publicznej. Jeżeli ta kłótnia miałaby dać taki skutek, że pozbyliby się tych elementów, to myślę, że pan Kaczyński tej bariery nie przejdzie – zaznaczał.

Źródło: Onet.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...