Śpiewak mocno o Trzaskowskim: On woli zniszczyć wszystko
Rafał Trzaskowski ogłosił, że miasto zmuszone jest podnieść opłaty za wywóz śmieci, wodę, parkowanie i bilety autobusowe. By podreperować budżet, ratusz zamierza też pozbyć się niektórych warszawskich nieruchomości. – Wygląda to, jak wyprzedawanie rodowych sreber, by spłacić uzależnionego wujka, który wszystko wydaje na alkohol, hazard i zabawę, tak się zachowuje dzisiaj Rafał Trzaskowski. On woli zniszczyć wszystko – mówi Jan Śpiewak w rozmowie z portalem polskieradio24.pl.
– Sytuacja samorządów z powodu epidemii COVID-19 jest ciężka, ale stolica akurat nie jest tego przykładem. Warszawa jest niesłychanie bogatym miastem, które dzięki ostatniemu wzrostowi gospodarczemu ma ogromne zwyżki. Trzeba spojrzeć, jak na przestrzeni lat ten budżet się zwiększał. Dzisiaj to jest suma blisko 20 miliardów złotych, a jeszcze kilka lat temu to była połowa tej kwoty – dodaje Śpiewak.
Zdaniek aktywisty władze Warszawy w dobie kryzysu powinny brać przykład z rządu: – Czyli zwiększać środki na inwestycje, a nie je zmniejszać. Stolica ma bardzo niski dług i powinna z tego skorzystać. Mogliby spokojnie wyemitować obligacje – teraz obsługa długu jest bardzo tania – i dalej realizować kluczowe projekty.
Według Śpiewaka "to, co widzimy, jest skrajnym paradygmatem neoliberalnych elit PO, które nic nie rozumieją z tego, jak działa państwo i samorząd". – Podchodzą do zarządzania według skompromitowanych zasad zaciskania pasa, które Niemcy zarządziły po kryzysie finansowym w 2008 roku i skończyło się to gigantycznym bezrobociem na południu Europy, czego skutki odczuwalne tam są po dziś dzień. Widać, że Platforma nic się od tego czasu nie nauczyła, a minęło już 12 lat – mówił rozmówca portalu Polskiego Radia 24.