Protest rolników w Warszawie. "Niedługo będzie ostro"
To już kolejny protest rolników przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych i ogranicza ubój rytualny.
W środę demonstranci zebrali się na placu Trzech Krzyży. Nieśli ze sobą trumnę z napisem: "Hodowle polskie idą do piachu". Wcześniej na rondzie Dmowskiego, w samym centrum stolicy, odpalili race. Gęsty dym spowodował utrudnienia w ruchu.
Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, powiedział w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, że dziś rolnicy są w Warszawie "pokojowo, ale niedługo będzie ostro". – To jest zapowiedź tego, co niedługo może być tutaj, w stolicy – dodał.
– Nie damy zabrać nam tego wszystkiego, co sobie przez lata wypracowaliśmy. Będziemy dzisiaj spokojnie manifestować, ale musicie wiedzieć, że jesteśmy gotowi na wszystko – oświadczył Kołodziejczak.
Branża rolnicza ostro krytykuje nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Jej przedstawiciele czują się zdradzeni przez PiS. Przeciwko nowym przepisom opowiadają się także politycy PSL. Za tydzień nad ustawą będzie głosował Senat.