Morawiecki musi poczekać. "Awans opóźniony"

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podpisał w ubiegły wtorek zarządzenie dotyczące zwołania w listopadzie kongresu PiS, podczas którego zostaną wybrane władze ugrupowania na nową kadencję. Wiadomo, że odbędzie się on 7 listopada.

Właśnie podczas tego kongresu, według medialnych doniesień, premier Mateusz Morawiecki miał objąć funkcję zastępcy prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Decyzję w tej sprawie miał podjąć sam Jarosław Kaczyński.

Z najnowszych ustaleń Wirtualnej Polski wynika jednak, że awans Morawieckiego zostanie opóźniony. Przeszkodą ma być tu statut partii. "Wybór wiceprezesów PiS - jak słyszymy od polityków z władz partii, którzy przywołują zapisy w statucie ugrupowania - nie odbędzie się 7 listopada. Wcześniej spekulowano, że wybór wiceszefów PiS można przyspieszyć. Tak się nie stanie" – donosi serwis.

Jak podkreśla portal, termin posiedzenia Rady Politycznej PiS, która zatwierdzi wybór zastępców Jarosława Kaczyńskiego. "Z naszych informacji wynika, że posiedzenie Rady może odbyć się dopiero pod koniec roku" – czytamy.

Wirtualna Polska jako nieprawdziwe określa doniesienia, w myśl których Morawiecki miał w ogóle stracić szansę na awans. Ten, według portalu, ma być już przesądzony.