Szłapka zawiadamia prokuraturę ws. Czarnka
O złożonym zwiadomieniu poseł poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Przesłałem prokuratury, w formie elektronicznej, zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa z art. 160 § 1 k.k. przez Przemysława Czarnka" – napisał na Twitterze Adam Szłapka. Jak dodał, jutro z samego rana złożony zostanie odpowiedni dokument.
Sprawa ma związek z wczorajszymi doniesieniami "Gazety Wyborczej", według której w sobotę przyszły minister edukacji odwiedził w szpitalu babcię, a w poniedziałek okazało się, że jest zakażony koronawirusem. Dziennik powiązał ten fakt z zakażeniami w tym szpitalu.
Chodzi o nowe ognisko koronawirusa w Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Lublinie. Ministerstwo Obrony Narodowej, któremu podlega placówka, potwierdziło, że zakażenie SARS-CoV-2 stwierdzono u 14 pacjentów oddziału rehabilitacji i siedmiu personelu. 40 osób przebywa na kwarantannie. Według "Wyborczej" Czarnek rozmawiał m.in. z kierownikiem oddziału prof. Piotrem Majcherem. Lekarz przyznał, że tak było. Dlaczego zezwolił na wizytę? Jak mówi, pacjentka, którą odwiedził polityk PiS, była w stanie ciężkim.
Do informacji podanych przez "Wyborczą" odniósł się sam zainteresowany. "W sobotę nie miałem żadnych objawów koronawirusa i nie byłem skierowany na kwarantannę. Wobec poważnego stanu mojej 88-letniej babci po udarze, widziałem ją krótko w szpitalu, zgodnie z procedurami, w pełnym reżimie sanitarnym" – zapewnił Przemysław Czarnek.