Ardanowski uderza w PiS. Jest odpowiedź Kaczyńskiego
Polityk został zapytany o krytyczne wypowiedzi byłego ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego związane z ustawą o ochronie zwierząt. Nowela autorstwa PiS wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra i ogranicza obój rytualny. Ardanowski głosował w Sejmie przeciw niej, za co został zawieszony. W mediach otwarcie krytykował partię za te przepisy.
– Patrząc na wystąpienia byłego ministra rolnictwa, mogę tylko powiedzieć, iż oceniam je właśnie w kategoriach zachowań raczej irracjonalnych, ale też mam nadzieję, że to tylko przejściowy nastrój – ocenił Kaczyński.
Dymisja ministra
Według niego dymisja Ardanowskiego i "piątka dla zwierząt" nałożyły się na siebie. Stwierdził jednocześnie, że wiele lat temu Ardanowski głosował przeciwko zakazowi uboju rytualnego.
– Rozumiem, że dla każdego ambitnego polityka, a mówimy bez wątpienia o takim właśnie człowieku, jest ona trudna, a być może wręcz szokująca – powiedział o zmianie na stanowisku ministra rolnictwa Kaczyński.
– Spodziewam się jednak uspokojenia sytuacji, a nie jej dalszego eskalowania, tym bardziej że po uzgodnieniach zapadły decyzje, które będą służyły tonowaniu nastrojów – stwierdził lider PiS.
"Nie ustąpimy"
Komentując ustawę o ochronie zwierząt Kaczyński tłumaczył, że kwestia rekompensat dla branży zostanie dopracowana. – Chcę bardzo jasno podkreślić: nie mamy zamiaru nikogo krzywdzić, zachowywać się nie fair wobec jakichś grup rolników, ale też nie ustąpimy z działań mających na celu wzmocnienie troski o dobrostan zwierząt, humanitarne ich traktowanie – podkreślił.
Pytany o zarzuty, że "piątka" to skręt PiS-u w lewo, odpowiedział: – Zęby bolą, gdy się słucha tych niedorzeczności. To jest po prostu chęć chronienia istot żywych przed niepotrzebnym cierpieniem. Bardzo ludzki i chrześcijański odruch.