Nieoficjalnie: Gowin i Gliński zablokowali pełen lockdown
Tymczasem jak informuje serwis money.pl, lockdown miał być dużo głębszy. "Wyłączone miały być salony fryzjerskie, kosmetyczki, solaria, czyli cała branża beauty. W trakcie nocnych rozmów rządu rozważane były także kwestie związane z częściowym zamknięciem przemysłu. Na zamykanie gospodarki zgody nie wyrażali jednak wicepremierzy Gowin i Gliński" – podaje serwis.
Rozmowy na temat nowych obostrzeń trwały do późnych godzin nocnych. "Rząd rozważać miał kilkanaście propozycji, ale w końcu zdecydował się na łagodniejsze rozwiązania" – wskazuje money.pl. Pod uwagę brano zamknięcie części przemysłu. Sprzeciw zgłosił tu wicepremier Jarosław Gowin. Wesprzeć go miał wicepremier Piotr Gliński, reprezentowany przez Jarosława Sellina. – To dlatego dziś na konferencji pojawiły się te dwa tygodnie. Na tyle lockdown udało się odsunąć – wskazuje źródło portalu.
Money.pl informuje także o propozycjach dotyczących pakietu pomocowego. Szczegóły są cały czas uzgadniane. Wśród pomysłów są na przykład pożyczki na przekwalifikowanie się pracowników czy też na zmianę branży dla firm. To rozwiązanie zastosowane we Francji.