Melania Trump zabrała głos w sprawie wyborów w USA. "Musimy chronić naszą demokrację"

Dodano:
Pierwsza dama USA Melania Trump Źródło: PAP / fot Rafał Guz
Żona prezydenta Stanów Zjednoczonych zamieściła na Twitterze wpis, w którym odniosła się do spekulacji dotyczących fałszerstw wyborczych w wyborach prezydenckich.

W ciągu całej kadencji swojego męża Melania Trump nie zabierała często publicznie głosu. Tym razem postanowiła skomentować sytuację wokół wyborów prezydenckich w USA.

„Naród amerykański zasługuje na uczciwe wybory. Każdy prawdziwy głos - nie ten nielegalny - powinien być policzony. Musimy chronić naszą demokrację w sposób całkowicie przejrzysty” – napisała Melania Trump na Twitterze.

Żona Donalda Trumpa odniosła się tym samym do spekulacji dotyczących fałszerstw wyborczych podczas wtorkowych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. W wyścigu do Białego Domu mierzyli się kandydat Republikanów, ubiegający się o reelekcję Donald Trump oraz Demokrata Joe Biden.

Kontrowersje wokół liczenia głosów

W sobotę serwis CNN podał, że z nieoficjalnych danych wynika, że kandydat Demokratów na prezydenta Joe Biden wygrał wybory. Jak wynika z wyliczeń stacji, wygrywając w stanie Pensylwania Joe Biden zdobył wymagane 270 głosów elektorskich i pokonał Donalda Trumpa w wyborach.

Jeśli informacje te się potwierdzą, Biden zostanie 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Urzędujący prezydent Donald Trump zapowiedział, że będzie domagał się sprawiedliwości przed sądem. Kandydat Republikanów nie uznał zwycięstwa swojego kontrkandydata.

W oświadczeniu wydanym w sobotę wieczorem, Trump zwraca uwagę, że nie podano jeszcze oficjalnych wyników wyborów. Jednocześnie prezydent zapowiada sądową walkę ws. nieprawidłowości w głosowaniu.

„Wszyscy wiemy, dlaczego Joe Biden tak bardzo się spieszy, aby nieuczciwie ogłosić się zwycięzcą i dlaczego jego sojusznicy w mediach starają się pomóc mu za wszelką cenę: nie chcą, aby prawda wyszła na jaw. Prawda jest taka, że te wybory wcale się jeszcze nie zakończyły” – podkreślił Trump w oświadczeniu.

Źródło: Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...