Nowe informacje ws. podpalenia mieszkania. Organizatorzy Marszu: Mamy swoje nagrania

Dodano:
Incydent miał miejsce na moście Poniatowskiego przy Aleji 3 Maja Źródło: X
Dołożymy wszelkich starań, żeby odnaleźć człowieka, który rzucał racami w balkon – zapewniają organizatorzy Marszu Niepodległości.

Wczoraj ulicami stolicy po raz kolejny przeszedł Marsz Niepodległości.W tym roku ze względu na sytuację epidemiczną, organizatorzy wydarzenia zdecydowali się na inną niż dotychczas formułę demonstracji. Uczestnicy mieli przybyć na rondo Dmowskiego samochodami i motocyklami. Niestety, nie wszyscy dostosowali się do tej decyzji.

W czasie manifestacji doszło do starć z policją oraz wywołania pożaru w jednym z mieszkań w bloku stojącym przy trasie marszu. Organizatorzy pisali o prowokacjach lewicowych bojówek. Wydarzenie zostało zakończone po godzinie 17.00. Najgłośniejszym aktem wandalizmu było podpalenie mieszkanie w bloku przy Alei 3 Maja.

Według przekazów medialnych celem chuliganów było inne mieszkanie, na balkonie którego powiewa tęczowa flaga i baner Strajku Kobiet. Podpalony został jednak lokal znajdujący się dwa piętra niżej. Jak widać na nagraniach chuligani rzucali racami w stronę bloku tak długo, aż doszło do pożaru. CZYTAJ WIĘCEJ Jak podano w komunikacie policji, funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego prowadzą postępowanie dotyczące podpalenia mieszkania, do którego doszło na skutek rzuconej racy.

„Wizerunki osób mających związek z tym przestępstwem zarejestrowały kamery. Każdy, kto rozpoznaje widocznych na zdjęciach mężczyzn proszony jest o kontakt telefoniczny lub osobisty z policjantami prowadzącymi sprawę” – apeluje policja, publikując zdjęcia z wczorajszego Marszu.

Organizatorzy Marszu Niepodległości odcinają się od aktów wandalizmu i podkreślają, że osoby odpowiedzialne za podpalenie mieszkania powinny ponieść odpowiedzialność. Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Tomasz Kalinowski podkreśla, że organizatorzy dysponują własnymi nagraniami, które udostępnią służbom.

– Dołożymy wszelkich starań, żeby odnaleźć człowieka, który rzucał racami w balkon. Służby powinny go zatrzymać, jako organizatorzy mamy swoje nagrania, które przekażemy odpowiednim organom, aby ułatwić jego zatrzymanie – zapewnił Kalinowski podczas konferencji prasowej.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...