Polański wyrzucony z gremium Francuskiej Akademii Filmowej
Akademia Sztuki i Techniki Filmowej zlikwidowała możliwość otrzymania członkostwa honorowego "z mocy prawa". Oprócz Romana Polańskiego, na którym ciążą zarzuty o gwałt, członkami walnego zgromadzenia przestali być m.in. Thomas Langmann, który w 2019 r. skazany został za nękanie partnerki, a także Alain Terzian – krytykowany za styl kierowania akademią.
W komunikacie prasowym akademia ogłosiła, że jej kierownictwo jest obecnie równe i demokratyczne. Oznacza to, że składa się ze 164 wybranych członków: 82 mężczyzn i 82 kobiet. Jednocześnie Polański pozostaje członkiem akademii. Jako zawodowy filmowiec może też głosować na nominowanych i zostać nagrodzony w kolejnych galach.
Francuska akademia znalazła się w ogniu krytyki organizacji feministycznych po ogłoszeniu 12 nominacji do nagrody Cezara dla filmu Polańskiego "Oficer i szpieg", który wyreżyserował Polak. Zarząd akademii podał się do dymisji w połowie lutego. W oświadczeniu podkreślono, że decyzję o dymisji podjęto, aby uspokoić atmosferę wokół nominacji i aby "Cezary pozostały wielkim świętem kina".