Miller kpi z incydentu z Czarzastym. "Przeżyłem z nim niejedno starcie"

Dodano:
Leszek Miller i Włodzimierz Czarzasty Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Były przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej zakpił z obecnego lidera swojej formacji. Powodem były doniesienia o poturbowaniu przez Czarzastego policjanta.

W środę Krzysztof Gawkowski z Lewicy poinformował, że wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty został pobity, kiedy próbował wejść na teren Sejmu. Z kolei sam Czarzasty przekazał na konferencji prasowej, że nie będzie składał skargi na policjantów, którzy go "pchnęli".

W czwartek Komenda Stołeczna Policji udostępniła na swoim profilu na Twitterze nagranie pokazujące zdarzenie z udziałem Czarzastego. "W 8 sekundzie widać, jak policjant zostaje odepchnięty. Funkcjonariusz doznał poważnego urazu nogi, wymagał pomocy lekarskiej i założenia gipsu" – napisano.

Do całej sytuacji odniósł się na Twitterze europoseł Leszek Miller. Były lider SLD zakpił z Włodzimierza Czarzastego pisząc, że miał wiele szczęścia, kiedy wcześniej spotykał się z liderem Lewicy.

"Przeżyłem już niejedno starcie z Włodzimierzem Czarzastym, ale dopiero dziś widzę ile miałem szczęścia" – napisał Miller.

Między oboma politykami kilkukrotnie doszło już do uszczypliwości. Włodzimierz Czarzasty jest przewodniczącym SLD od 2016 roku. Natomiast Miller był szefem Sojuszu dwukrotnie w latach 1991–2005 oraz 2011–2015.

Źródło: Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...