Morawiecki po rozmowie z Merkel. Padła ważna deklaracja polskiego premiera
Morawiecki rozmawiał z Merkel na temat przyszłego budżetu Unii oraz prób wprowadzenia mechanizmu powiązani wypłat z praworządnością. Jak stwierdził polski premier ta kwestia to obecnie "najważniejsze zadanie, jakie stoi przed prezydencją niemiecką w Unii Europejskiej".
Szef polskiego rządu podkreślił, że Polska będzie bronić suwerenności państw członkowskich i możliwości samodzielnego decydowania o kierunkach reform.
"Na wstępie rozmowy podkreśliłem raz jeszcze, że będziemy bronić suwerennego prawa państw europejskich do realizowania zmian i reform oraz litery i ducha traktatów, które stanowią prawo pierwotne i nadrzędne wobec jakichkolwiek innych aktów prawnych i wtórnych mechanizmów, jakie zawierają aktualne propozycje instytucji europejskich. To stwierdzenie stanowi fundament naszego stanowiska i punkt wyjścia do dalszych rozmów" – napisał na swoim Facebooku bezpośrednio po zakończeniu rozmowy z Merkel.
Ważna kwestią dla polskiego rządu jest konieczność przestrzegania zapisów traktatów unijnych. Morawiecki podkreślił, że "aktualny projekt rozporządzenia nie gwarantuje tej pewności. Zawarte w nim kryteria są ogólne i podatne na bardzo szeroką interpretację".
"Oświadczyłem dziś Pani Kanclerz, że Polska oczekuje dalszych prac pozwalających na możliwie szybkie znalezienie rozwiązania, które zagwarantuje prawa wszystkich państw członkowskich oraz poszanowanie procedur traktatowych" – napisał Morawiecki.
Polski premier podtrzymał również stanowisko Polski w sprawie weta dla unijnego budżetu.
"Potwierdziłem również naszą gotowość do zawetowania nowego budżetu, jeżeli nie znajdziemy rozwiązania, które jest dobre dla całej UE, a nie tylko dla niektórych jej członków" – stwierdził Morawiecki.