"Co dalej?!". Wiceminister zawiadamia prokuraturę ws. obrazoburczej koszulki

"Kolejny skandaliczny, przekraczający wszelkie normy i granice wulgarny przykład chrystianofobii i obrazy uczuć religijnych. Co więcej: ktoś zarabia niespełna 90 zł na tak wulgarnym i nieetycznym przedsięwzięciu. Właśnie do tak obrazoburczych i wulgarnych konsekwencji prowadzą lewackie ataki na Kościół, polską tradycję i kulturę oraz elementarne wartości" – alarmuje Marcin Romanowski.
Wiceszef resortu sprawiedliwości przypomina, że Kościół i osoby wierzące były też notorycznie atakowane i obrażane podczas proaborcyjnych protestów, które odbywały się masowo po orzeczeniu TK ws. tzw. aborcji eugenicznej. Romanowski poinformował, że sprawa obraźliwego nadruku na koszulce została już przekazana do prokuratury.

Opłatek wigilijny z błyskawicą
Zygmunt Miłoszewski, autor m.in. poczytnych kryminałów zamieścił na swoim profilu na Instagramie zdjęcie przedstawiające opłatek z czerwoną błyskawicą. Znak proaborcyjnego Strajku Kobiet na jednym z symboli świąt Bożego Narodzenia wywołał ogromne emocje i falę komentarzy wśród internautów. Znaczna część z nich skrytykowała pomysł, wskazując że zbliżające się święta to czas celebrowania narodzin i życia. Symbolika związana z zabijaniem nienarodzonych dzieci jest obrazoburcza.
Szokujący pomysł skomentował również publicysta "Do Rzeczy". Semka również wskazał na szokujące zestawienie symbolu życia i symbolu śmierci
"Święto afirmujące Cud Narodzin Zygmunt Miłoszewski chce witać opłatkiem z symbolem strajku pod hasłem "aborcja jest ok". Polska 2020" – napisał publicysta.