"Gdyby głupota mogła latać...". Mazurek kpi z Grabca
Polityk PO stwierdził: "Wkrótce Fundusz Odbudowy i fundusze finansowane z budżetu europejskiego trafią do Polaków, a mechanizm praworządności będzie chronił przed pazernymi autokratami".
Na wpis rzecznika Platformy zareagowała eurdeputowana PiS Beata Mazurek. "Od kiedy kompromis to kapitulacja? Gdyby głupota mogła latać, niektórzy, unosiliby się niczym gołębice" – stwierdziła ironicznie była wicemarszałek Sejmu.
Szkic porozumienia z UE jest, zgody w Zjednoczonej Prawicy nie ma
Na kompromis ws. unijnego budżetu nie godzi się jeden z koalicjantów Prawa i Sprawiedliwości: Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry – informuje RMF FM.
– Jest zarysowane wstępne porozumienie, prace trwają. Porozumienie jest efektem wysiłków Polski, Węgier i prezydencji niemieckiej – oświadczył podczas wizyty w Czechach prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do unijnego budżetu.
Jak ustaliło RMF FM, kompromis ten ma polegać na utrzymaniu mechanizmu uzależniającego wypłatę pieniędzy od przestrzegania praworządności, jednak aby uspokoić Warszawę i Budapeszt zaproponowano do mechanizmu dodatkowe wytyczne. Jak czytamy, mają one zawierać m.in. swoistą "instrukcję obsługi" rozporządzenia i tzw. "hamulec bezpieczeństwa".
Rozgłośnia donosi też o rosnącym w związku z tą propozycją napięciu w obozie rządzącym. Jedno z ugrupowań Zjednoczonej Prawicy nie zgadza się bowiem na kompromis. Chodzi - rzecz jasna - o partię Zbigniewa Ziobry.