Ekspert: Kompromis z UE oddala nas od "superpaństwa"

Dodano:
Ursula von der Leyen Źródło: PAP/EPA / Kenzo Tribouillard
– Kompromis zawarty na szczycie UE zbliża nas do Europy Schumana, czyli Wspólnoty Narodów Europy – ocenił w Polskim Radiu 24 prof. Zbigniew Krysiak.

– Chcemy współpracować, ale nie integrować się w sensie uniformu, czyli zmierzania do superpaństwa, zacierania różnic kultury, różnorodności. I to jest porażką Niemców – podkreśla szef Instytutu Myśli Schumana.

Gość PR24 podkreślił, że zawarte porozumienie zmienia w UE sytuację Polski i Węgier, Grupy Wyszehradzkiej, a może nawet całego Trójmorza. Jak wyjaśnił, wynika to z tego, że "Niemcy chcieli rozegrać bardzo szybko sprawę w kierunku superpaństwa" i z tego kierunku Niemcy na razie musiały ustąpić. – Trzeba się spodziewać, że będą do tego wracać, ale muszą zmienić strategię – mówił prof. Zbigniew Krysiak.

Pytany, w którym kierunku Unia została skierowana zawartym w czwartek kompromisem, odpowiedział: – To zbliża nas do Europy Schumana, czyli Wspólnoty Narodów Europy. To jest właśnie koncepcja Schumana. Chcemy współpracować, ale nie integrować się w sensie uniformu, czyli zmierzania do superpaństwa, zacierania różnic kultury, różnorodności, włącznie z tym, co Niemcy w długiej perspektywie z Holandią chcą osiągnąć, żeby usunąć również siłę instytucji, a nawet różne instytucje, ich role, takie instytucje jak sądy najwyższe - wszystkie te sprawy chcą skoncentrować w Trybunale Sprawiedliwości (UE). I to jest porażką Niemców.

Wyjaśnił, że następnym razem prezydencja Niemiec wypadnie dopiero za 13 lat, tymczasem nikt w Unii Europejskiej nie wyobraża sobie, jak za prezydencji kolejnych narodów miano by "przyspieszyć kierunek do superpaństwa". – Tymczasem oni zrobili błąd, ich działanie doprowadziło właśnie do umocnienia się, do powrotu do myślenia o Europie Schumana – stwierdził prof. Zbigniew Krysiak. Jego zdaniem do tej myśli wraca teraz coraz więcej unijnych państw, m.in. Włochy i Portugalia.

Źródło: Polskie Radio 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...