Burza komentarzy po decyzji partii Ziobry. "Tak to jest z wymachiwaniem szabelką..."
– Głosami 12 do 8 zarząd Solidarnej Polski odrzucił wniosek jednego z członków SP o wyjście z koalicji rządzącej – poinformował po sobotnim posiedzeniu zarządu lider ugrupowania, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. – Pozostając w koalicji rządowej, będziemy mogli podjąć walkę, by przeciwdziałać następstwom decyzji, które zapadły – podkreślił.
Szef SP zaznaczył, że Solidarna Polska, pozostając w ramach koalicji rządowej, będzie mogła środkami prawnymi podjąć działania, "by przeciwdziałać następstwom tych decyzji, które zapadły". – Jesteśmy bowiem przekonani i mamy co do tego bardzo ważkie i poważne argumenty, że rozporządzenie, które jest elementem pakietu budżetowego, na które zgodził się pan premier jest sprzeczne tak z traktatami europejskimi, jak i polską konstytucją – ocenił.
Kolejny zgrzyt w koalicji rządowej jest szeroko komentowany w mediach społecznościowych. Dziennikarze i politycy spierają się o to, jak oceniać postawę Solidarnej Polski. Dominuje jednak przekonanie, że partia ministra sprawiedliwości, jako formacja niewielka, jest skazana na współpracę z Prawem i Sprawiedliwością.