Były prezes PWPW odpowiada dziennikarce OKO.press
Portal informuje, że firma Hofmana, dzięki kontraktom ze spółkami Skarbu Państwa, osiągnęła blisko 29 mln zł przychodów w cztery lata.
OKO.press przypomina doniesienia "Newsweeka", który ujawnił, że krótko po zwycięstwie wyborczym PiS, umowę z R4S podpisał mianowany jeszcze za PO zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Na początku 2016 r. szefem PWPW został Piotr Woyciechowski.
"Gazeta Wyborcza" ujawniła, że w maju i w czerwcu 2016 r. PWPW zapłaciła R4S po 11 tys. zł brutto. "W ramach tego wynagrodzenia agencja "przygotowała rekomendacje działań promocyjnych, umawiała prezesowi PWPW spotkania, analizowała sytuację spółki, prowadziła konsultacje telefoniczne. Monitorowała także doniesienia medialne o spółce, analizowała otoczenie polityczne, biznesowe, prawne i społeczne" – podaje OKO.press.
Na te doniesienia Woyciechowski zareagował na Twitterze, odpowiadając Biance Mikołajewskiej, autorce tekstu. "Jak R4S otrzymało zlecenie od PWPW to jest be. Ale jak firma męża pani Blanki «Niemczyk i Wspólnicy» otrzymała zlecenia od PWPW za 150 tys. zł to jest cacy. I kto zlecił? prezes Marek Siwiec były wspólnik tej firmy i kumpel PN" – napisał Woyciechowski.
Piotr Niemczyk to współzałożyciel Urzędu Ochrony Państwa, która zastąpiła zlikwidowaną Służbę Bezpieczeństwa MSW. Obecnie Niemczyk jest przedsiębiorcą – prowadzi wywiadownię gospodarczą.