"Zebraliśmy blisko 300 tys. deklaracji". Niedzielski o decyzji medyków ws. szczepień na COVID- 19
O zainteresowanie szczepieniami wśród pracowników służby zdrowia minister Niedzielski został zapytany na niedzielnej konferencji prasowej.
– Mam obiektywne informacje, które zbieramy w ramach deklaracji, chęci zaszczepienia się przez personel medyczny. Miło mi powiedzieć, że zebraliśmy blisko 300 tys. takich deklaracji – powiedział szef resortu zdrowia.
Przypomniał, że do medyków w całym kraju wysyłane są skierowania na szczepienia na COVID-19. – To powoduje, że łącznie mamy już tych skierowań blisko 700 tysięcy. Te 700 tys. skierowań oznacza, że każdy, kto jest zaliczany do tego szeroko rozumianego personelu medycznego, będzie miał prawo się zaszczepić – tłumaczył Niedzielski.
Zapewnił, że informacje, które otrzymuje z poszczególnych szpitali w tej sprawie "raczej napawają optymizmem". Jako przykład wskazał szpitale: MSWiA oraz zakaźny w Warszawie, gdzie – według niego – "praktycznie cały personel" zgłosił się do szczepienia.
Niedzielski zastrzegł, iż w okresie świątecznym część pracowników medycznych przebywa na urlopie. – Więc też ten proces zgłaszania być może nie jest tak dynamiczny, jak byśmy oczekiwali, ale niemniej jednak patrząc na zaangażowanie w walkę z COVID-19, nie mam wątpliwości, że personel też wykaże tak duże zaangażowanie w inną formę walki z covidem, jaką są szczepienia – zaznaczył minister zdrowia.
W niedzielę rano w całym kraju rozpoczęły się szczepienia na COVID-19. Pierwszą zaszczepioną osobą była naczelna pielęgniarka ze Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie Alicja Jakubowska. Zaszczepił ją szef placówki, dr Artur Zaczyński.
Narodowy Program Szczepień zakłada, że w pierwszej kolejności zaszczepieni będą m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych; następnie seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele.
Szczepionka jest rozprowadzana w UE pod marką Comirnaty, która – jak wyjaśniają producenci, firmy Pfizer i BioNTech - stanowi połączenie terminów COVID-19 i mRNA oraz angielskich słów community (wspólnota) i immunity (odporność). Comirnaty zawiera cząsteczkę zwaną informacyjnym RNA (mRNA) z instrukcjami wytwarzania białka z SARS-CoV-2, wirusa wywołującego chorobę COVID-19. Comirnaty nie zawiera samego wirusa.