Rudzińska-Bluszcz: Propozycja PSL jest nielogiczna
Cały czas nie wiadomo, kto będzie następcą Adama Bodnara na stanowisku RPO. Do wyboru Rzecznika nie wystarczy bowiem wola Sejmu. Jest też wymagana zgoda Senatu, gdzie PiS nie ma większości.
Do tej pory dwukrotnie upadła kandydatura Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz. – Będę kandydować w dalszym ciągu. Znam te wszystkie łatki, które są mi przyszywane, ale nie przejmuję się nimi. W Polsce jest do wykonania wielka praca, więc uważam, że kandydować trzeba – mówiła Rudzińska-Bluszcz na antenie TOK FM.
Ponadto krytycznie odniosła się do pomysłu PSL. Ludowcy chcą, aby kandydatów zgłaszały rady wydziałów uczelni wyższych, co miałoby zapewnić apolityczność.
– Ten ruch jest nielogiczny. Moja kandydatura jest społeczna, nie polityczna, a PiS ją odrzuca, szukając „swojego” kandydata. Środowisko akademickie nie jest więc odpowiedzią – stwierdziła.