Szefernaker: Nie wolno tego zamieść pod dywan
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji mówił w Radiu Plus o dwóch starostach z PiS, którzy mimo że nie należą do grupy zero, przyjęli szczepionki przeciw koronawirusowi.
– Zostały poniesione konsekwencje partyjne przez osoby z PiS, które się zaszczepiły. Od początku mówiliśmy, że tak będzie i jestem dumny, że zareagowaliśmy w ciągu paru godzin po uzyskaniu takiej informacji i wspomniane osoby poniosły konsekwencje – powiedział.
Pytany o aferę ze szczepieniem znanych osób w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, Szefernaker odparł: – Umówiliśmy się jako wspólnota narodowa, że pierwsi będą lekarze i ktoś te zasady złamał. – Nie wolno tego zamiatać pod dywan te czasy się skończyły. Musimy sprawę wyjaśnić i iść do przodu – dodał.
Wiceszef MSWiA był również pytany o szczepionki z USA, które tuż przed wyborami prezydenckimi miał "załatwić" prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Białym Domu u Donalda Trumpa.
– Nie znam szczegółów tych ustaleń, ani kolejnych ustaleń. Wiem, że dziś realizujemy to tak, jak solidarnie robi to Unia Europejska i w ramach tych zakupów szczepionki trafiają do Polski – stwierdził Szefernaker.