Amazon, Apple i Google uderzają w prawicowy serwis Parler

Dodano:
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / (CC BY-ND 2.0)/Jennifer Moo
Nastały ciężkie czasy dla prawicowego serwisu Parler. Swoje usługi portalowi wypowiadają giganci pokroju Google cz Amazon.

Parler powstał w 2018 roku z inicjatywy Johna Matze, Jareda Thomsona oraz Rebeki Marcer. Serwis zapowiadano jako bezstronny i wolny od cenury. Portal szybko zaczął się cieszyć popularnością wśród prawicowych wyborców oraz zwolenników Donalda Trumpa, którzy takim mediom jak Twitter czy Facebook zarzucali cenzurowanie konserwatywnych treści.

Serwis zanotował znaczny wzrost użytkowników zaraz po tym, jak Facebook oraz Twittter zablokowały konta Donalda Trumpa.

Teraz jednak umowę z Parler zerwał Amazon, zawieszając usługi hostingowe. Gigant wymówił swoje usługi z niezwykle krótkim wypowiedzeniem. Jeśli serwis nie znajdzie partnera do współpracy, to straci możliwość funkcjonownia.

Amazon zarzuca Parler, że toleruje mowę nienawiści. „Ostatnio obserwowaliśmy nieprzerwany wzrost ilości takich treści na waszej stronie internetowej, co jest pogwałceniem zasad Amazon Web Services. Jest jasne, że Parler nie dysponuje efektywnym procesem ich przestrzegania” – przekonują przedstawiciele firmy.

Prezes Parlera John Matze przekonuje, że to atak na wolność słowa. Donald Trump Jr. przekonuje natomiast, że mamy do czynienia z „czystką konserwatywnych idei i wypowiedzi”.

Wcześniej podobne działania do Amazona podjęły Google oraz Apple.

Źródło: rp.pl / Wirtualne Media
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...