Sąd: Kościół będzie odpowiedzialnym za pozwy przeciw stowarzyszeniu świeckich

Dodano:
Flaga Kanady, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Gavin St. Ours/(CC BY 2.0)
Kanadyjski sąd najwyższy orzekł, że Archidiecezja św. Jana w Nowej Funlandii i Labradorze będzie odpowiedzialna za pozwy przeciwko Kongregacji Braci Chrześcijańskich w sierocińcu Mount Cashel.

W czwartek kanadyjski Sąd Najwyższy ogłosił, że odrzucił ostateczną apelację archidiecezji, która argumentowała, że nie powinna być pociągnięta do odpowiedzialności za nadużycia ze strony kongregacji (znanej również jako Chrześcijańscy Bracia Irlandzcy), ponieważ była to grupa świeckich braci, a nie księża diecezjalni prowadzący sierociniec.

Sąd nie podał powodu swojej decyzji.

Według CBC, decyzja ta kończy 21-letni proces sądowy w sprawie z udziałem czterech mężczyzn, którzy służyli jako „sprawy testowe” dla około 60 osób, którzy jako dzieci były wykorzystywane seksualnie w sierocińcu Mount Cashel w latach 1950-1970. Nadużycie zostało ujawnione w dochodzeniu w 1989 roku znanym jako dochodzenie Hughesa.

Archidiecezja St. John's będzie teraz odpowiedzialna za opłacenie wszelkich zaległych kwot ugody, które nie były wypłacane z powodu bankructwa kongregacji. Archidiecezja będzie teraz odpowiedzialna za zapłacenie około 2,61 miliona dolarów odszkodowania za cztery ofiary w tej sprawie.

„Archidiecezja św. Jana ogromnie współczuje tym, którzy padli ofiarą przemocy w sierocińcu Mount Cashel. Prosimy, aby wszyscy przyłączyli się do nas w modlitwie o uzdrowienie tych, którzy cierpią w wyniku nadużyć".

Błogosławiony Edmund Rice założył w 1808 r. Christian Brothers, w Irlandii. Zostali oni założeni jako zakon ludzi oddanych edukacji biednych dzieci, a Bracia zasłynęli ze swoich szkół na całym świecie.

Począwszy od lat 80. w wielu krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, Irlandii, Australii i Wielkiej Brytanii oraz Kanadzie, pojawiły się liczne oskarżenia o wykorzystywanie dzieci w szkołach i domach prowadzonych przez Christian Brothers.

Źródło: CatholicNewsAgnecy.com / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...