Afera ze szczepieniami poza kolejnością. Zbigniew Grycan otrzymał drugą dawkę
Afera ze szczepionkami wybuchał po tym, gdy w mediach społecznościowych pojawiły się informacje o celebrytach, politykach oraz ludziach biznesu zaszczepionych poza kolejnością na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Wśród nich byli m.in. Krystyna Janda, Leszek Miller, Edward Miszczak czy Wiktor Zborowski.
Szczepionkę poza kolejnością otrzymał również Zbigniew Grycan, właściciel sieci lodziarni. W rozmowie z "WP" przedsiębiorca przyznał, że wspólnie z żoną otrzymali również drugą dawkę.
– Otrzymaliśmy drugą szczepionkę kilka dni temu. Zabieg był ponownie na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Czuje się bardzo dobrze, normalnie funkcjonuję. Mogę porównać to do szczepienia na grypę, na którą szczepimy się co roku. To podobne odczucie. Wszystkim z całego serca polecam – powiedział.
Dziennikarzom "Wirtualnej Polski" udało się potwierdził informacje o tym, że Agencja Rezerw Materiałowych przekazała uczelni drugą dawkę szczepionki
– W ubiegłym tygodniu zostało dostarczonych do WUM 450 drugich dawek, w tym tygodniu zostanie dostarczonych 1890. To dokładne powtórzenie dwóch pierwszych dostaw. Pierwsza miała miejsce pod koniec grudnia, i jak się później okazało, objęła grupę osób poza kolejnością. Druga dostawa miała miejsce 4 stycznia – powiedział informator portalu.
Nie udało im się jednak potwierdzić w Centrum Medycznym WUM, czy pozostali zaszczepieni poza kolejnością celebryci otrzymali drugą dawkę.