"To są tłumaczenia z kategorii 5-latka". Niedzielski mocno komentuje sprawę Girzyńskiego
Media informują, że w Toruniu mogło dojść do zaszczepienia niemedycznych pracowników naukowych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. "Nowości Dziennik Toruński" donosił, że wśród zaszczepionych w 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku miał znaleźć się poseł PiS Zbigniew Girzyński, który jest zatrudniony na Wydziale Nauk Historycznych UMK.
We wtorek wieczorem Krzysztof Sobolewski, szef Komitetu Wykonawczego PiS poinformował, że Zbigniew Girzyński decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego został zawieszony w prawach członka partii rządzącej. "Zasady obowiązują wszystkich" - napisał na Twitterze.
"To jest zachowanie niegodne"
Sprawę posła Girzyńskiego skomentował na antenie Radia Zet minister zdrowia. Adam Niedzielski nie przebierał w słowach określając zachowanie partyjnego kolegi jako "niegodne" i "nieakceptowalne".
– Jeżeli pani się spodziewa, że będę bronił posła Girzyńskiego, bo jest posłem PiS, to rozczaruję panią. Uważam, że to jest zachowanie niegodne, bez względu na barwy polityczne. Ta sytuacja robi wrażenie pewnej analogii, która mieliśmy na WUM, gdzie wszyscy byli zaskoczeni tym, że w zasadzie to oni byli zaproszeni, że biorą udział w jakiejś akcji promocyjnej. To są takie tłumaczenia z kategorii 5-latka – stwierdził Niedzielski.
Szef resortu zdrowia powiedział także, że ma nadzieję, że sprawa zaszczepienia Girzyńskiego poza kolejnością zostanie szybko wyjaśniona.
– Z mojego punktu widzenia to sytuacja absolutnie nieakceptowalna. Mam nadzieję, że to się szybko wyjaśni jakim mechanizmem zostało to zrobione –dodał minister.