Bosak: Trzeba się skupić na realnej pomocy rodzinom osób niepełnosprawnych
Jak skomentuje Pan opublikowanie wyroku TK ws. aborcji eugenicznej w Dzienniku Ustaw?
Krzysztof Bosak: Dobrze, że pojawiło się uzasadnienie wyroku i zostało opublikowane. Jest to wypełnienie norm polskiego prawa.
Część komentatorów uważa, że to temat zastępczy. Czy zgadza się Pan z tym stwierdzeniem?
Najpoważniejszym wyzwaniem, z którym mamy obecnie do czynienia, jest tłamszenie życia gospodarczego bezzasadnymi i bezprawnymi ograniczeniami, które wprowadził rząd. Czy termin publikacji wyroku jest skorelowany z niezadowoleniem społecznym wynikającym z obostrzeń gospodarczych, tego nie wiem. Na pewno musimy protestować przeciwko niesprawiedliwej polityce rządu wykańczającej i tak już mocno nadwyrężone branże, których normalna praca jest obecnie zablokowana.
Czy spodziewa się Pan wzmożonej działalności „Strajku Kobiet”? Jak Pańskim zdaniem powinni reagować rządzący?
W mojej ocenie emocje społeczne powinniśmy uspokajać i skupić się nie na konfrontacji na ulicach, ale na realnej pomocy rodzinom osób niepełnosprawnych, aby nie miała ona charakteru deklaratywnego, ale rzeczywisty. Można to zrobić np. znosząc zakaz pracy dla opiekunów osób niepełnosprawnych czy kryteria dochodowe, urealniając wsparcie rehabilitacyjne, popierając i promując wolontariat oraz podnosząc świadomość społeczną dotyczącą funkcjonowania hospicjów perinatalnych, opieki neonatologicznej i okołoporodowej, medycyny okresu prenatalnego. To wszystko stanowi duże wyzwanie. Protesty społeczne na ulicach oczywiście mają prawo wybrzmiewać. Policja nie powinna ich tłumić i represjonować tak długo, dopóki nikt nie łamie prawa.
Wydaje się jednak, że prawo zostało złamane np. w przypadku ataku na ekipę Mediów Narodowych.
W każdym proteście uczestniczą grupy radykalne, skłonne do przemocy, jak i masa wyrażających swoje poglądy obywateli. Ci, którzy uciekają się do agresji i atakują osoby o innych poglądach czy dziennikarzy, zasługują na absolutne potępienie. Uważam, że takie słowa powinny wybrzmieć z ust wszystkich liderów Lewicy oraz innych ugrupowań włączających się w „Strajk Kobiet”, czyli np. Koalicji Obywatelskiej i partii Szymona Hołowni.
Jak Pan ocenia fakt, że te same środowiska, które nawołują do udziału w proaborcyjnych protestach, kilka dni temu oskarżały przedsiębiorców otwierających swoje firmy o nieodpowiedzialne zachowanie w związku pandemią?
Oczywiście nie ma w tym wszystkim żadnej logiki. Poza tym, należy z najwyższą ostrożnością podchodzić do głosów różnych ekspertów. Dziś uczestniczyłem w spotkaniu z przedstawicielkami branży ślubnej, które zwracały się do Głównego Inspektora Sanitarnego z wnioskiem o informację publiczną w celu udzielenia informacji, na jakiej podstawie ich branża jest zamykana. W odpowiedzi stwierdził, że nie ma takich informacji i nie prowadził żadnych badań na temat transmisji wirusa spowodowanej prowadzeniem tych firm. W mediach natomiast pojawiają się informacje, że domy weselne były skupiskami COVID-19. Jeszcze raz zachęcam do najwyższej ostrożności wobec pseudoeksperckich ocen niemających pokrycia w rzeczywistości.