Rzepliński: Nie zgadzam się z Martą Lempart
W środę TK opublikował uzasadnienie do wyroku z 22 października 2020 roku w sprawie tzw. aborcji eugenicznej. Trybunał orzekł, że przerywanie ciąży ze względu na podejrzenie ciężkiej choroby lub upośledzenia płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Wyrok już został opublikowany w Dzienniku Ustaw. Wywołało to natychmiastową reakcję środowisk lewicowych i feministycznych, które wyszły na ulice.
Sprawę komentował na antenie radia WNET prof. Andrzej Rzepliński. W ocenie byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, za wyrokiem ws. aborcji stoi nie kto inny, jak Jarosław Kaczyński. – Nie czarujmy się. O takich rzeczach decyduje obecny wicepremier, pan Jarosław Kaczyński. Jest mistrzem świata w kreowaniu ryzyk i ich rozwiązywaniu – stwierdził.
Odnosząc się do Strajku Kobiet, Rzepliński przyznał, iż nie zgadza się z metodami Marty Lempart. Jak podkreślił, rząd obala się w wolnych wyborach.
– Na tym sporze wszyscy przegramy. Polska w ten sposób parszywieje. Kwestie przerywania ciąży, aborcji, są wszędzie trudne i wywołują konflikty, ale praktycznie wszędzie zostały rozwiązane w sposób, który jest akceptowany czy akceptowalny przez tych, do których jest adresowany, czyli w tym przypadku oczywiście wobec kobiet – tłumaczył.
Zdaniem byłego prezesa TK, na ten temat powinna być debata sejmowa. – I to nie jedna, ale seria, bo ta sprawa jest bardzo istotna. (...) Nie da się tego zasypać popiołem, musi to być rozstrzygnięte – mówił.