Sawicki: Na nastawieniu „anty” PO nic nie zbuduje

Dodano:
Marek Sawicki, PSL Źródło: PAP / Leszek Szymański
Na nastawieniu anty Platforma Obywatelska i szerzej Koalicja Obywatelska nic sensownego nie zbuduje. Ale mnie to nie martwi, bo dzięki temu jest większe pole do zagospodarowania dla PSL – Koalicji Polskiej – mówi portalowi DoRzeczy.pl Marek Sawicki, były minister rolnictwa, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej.

Liderzy Platformy Obywatelskiej zaproponowali w sobotę utworzenie nowej koalicji 276, która miałaby być w stanie odrzucić veto prezydenta. Zachęcali do współpracy inne formacje opozycyjne, w tym Polskie Stronnictwo Ludowe. Jak odbiera Pan te propozycje?

Marek Sawicki: No cóż, to jest tak, że jak komuś brak pomysłu na własne funkcjonowanie, to próbuje zagospodarować teren innym. Ja nie usłyszałem na tej konferencji jakiegoś ciekawego pomysłu na Polskę, na gospodarkę, na zdrowie, na edukację, rolnictwo. Usłyszałem za to zachętę do współpracy, matematyczną próbę poszukiwania większości prezydenckiej. Wcześniej było poszukiwanie większości antypisu, teraz to ma być większość antyprezydencka. I to jedyna nowość. Na nastawieniu anty Platforma Obywatelska i szerzej Koalicja Obywatelska nic sensownego nie zbuduje. Ale mnie to nie martwi, bo dzięki temu jest większe pole do zagospodarowania dla PSL – Koalicji Polskiej.

A jakie są plany Koalicji Polskiej, czy planujecie przedstawić własną ofertę programową?

Mamy w tym momencie 14 zespołów, które bardzo intensywnie pracują. I myślę, że w ciągu miesiąca, najdalej półtora miesiąca będziemy mieli przygotowany nowy program Polskiego Stronnictwa Ludowego, który zaproponujemy naszym partnerom w ramach Koalicji Polskiej. Będzie to program przede wszystkim dla Polski.

Są sygnały o zniechęceniu drobnych przedsiębiorców popierających dotąd PiS, z drugiej strony słychać o podziałach w Platformie Obywatelskiej w sprawie aborcji. Czy to grupy docelowe, o które zamierzacie zawalczyć?

Rok, który niedawno się rozpoczął będzie rokiem bardzo głębokiej przebudowy polskiej sceny politycznej. Zmiany będą miały miejsce zarówno po stronie polskiej zjednoczonej prawicy, jak polskiej zjednoczonej lewicy – od Platformy Obywatelskiej, przez Nowoczesną po wszystkie trzy ugrupowania lewicowe. Do tego dochodzi ruch Szymona Hołowni. W mojej ocenie w tym roku dojdzie tu do wielu przetasowań, co się z nich urodzi – ciężko wyrokować. Jednak po tej przebudowie będzie jakaś lewica, prawica i umiarkowane centrum.

Borys Budka, to wyraźnie widać, dokonał wraz z PO skrętu w lewo, chce zagospodarować ten „wahadłowy” elektorat lewicowy, napędzany przez Jarosława Kaczyńskiego i politykę polskiej zjednoczonej prawicy. Ale też część polityków Platformy wyraźnie sygnalizuje, że jeżeli dalej będzie Borys Budka prowadził partię w tym kierunku, nie będą w stanie zaakceptować na przykład postulatu aborcji na życzenie. I będzie tu pole do zagospodarowania tych ludzi przez umiarkowane centrum. Ale, czy stanie się to jednorazowo, czy wieloetapowo, czas pokaże.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...