Gowin premierem w rządzie PO? Zastanawiająca odpowiedź Kidawy-Błońskiej
Małgorzata Kidawa Błońska z Platformy była pytana w Radiu Plus, czy Jarosław Gowin mógłby zostać premierem w rządzie współtworzonym przez PO.
– W polityce wszystko jest możliwe. Jarosław Gowin przecież był kiedyś w PO, a potem zrobił długą, długą drogę, zobaczymy jak się dla niego skończy. Ważne żeby ludzie wiedzieli dlaczego chcą razem działać i mieli wspólny cel. Dopóki politycy ze sobą rozmawiają wszystko jest możliwe – przyznaje.
Dopytywana czy chciałaby sojuszu z Jarosławem Gowinem, odparła, że zależy jej na zatrzymaniu tego, co dzieje się w Polsce.
– Każdy dzień dostarcza złych informacji. Chciałabym żeby ludzie znowu poczuli się bezpiecznie i wiedzieli, że Polska idzie w dobrym kierunku – mówiła.
Nikt nikogo nie bierze w jasyr
Małgorzata Kidawa Błońska była też pytana o postawienie przez PO potencjalnych koalicjantów przed faktem dokonanym podczas ostatniej konwencji Borysa Budki i Rafała Trzaskowskiego.
– Rozmowy trwają. My mówimy to, czego oczekują Polacy i do czego my jesteśmy przekonani. To zaproszenie dla wszystkich ludzi, dla których wartości demokratyczne mają znaczenie. Nikt nikogo nie będzie brał w jasyr tu każdy sam musi podjąć decyzję. Wiemy, zresztą wiedza też panowie Hołownia, Czarzasty i Kosiniak-Kamysz, że tylko razem możemy zmieniać Polskę. Jeżeli ciągle będziemy dyskutować kto kogo bardziej lubi nie posuniemy się do przodu – mówiła.