Kibice skoków gromadzili się w okolicach Wielkiej Krokwi. Posypały się mandaty
Sobotni konkurs skoków w związku z pandemią koronawirusa, odbył się przy pustych trybunach.
Po poluzowaniu od piątku obostrzeń, do Zakopanego na weekend przyjechało bardzo wielu turystów. Już od piątku na drodze pod Tatry panował wzmożony ruch.
Bardzo dużą frekwencję turystyczną widać szczególnie na Krupówkach. Na deptaku również widać wielu turystów, którzy nie stosują się do restrykcji. Na ulicy policja ogłasza komunikat o obowiązku zasłaniania nosa i ust.
Zakopane tętni życiem
Do internetu przedostały się filmy z Zakopanego. Na nagraniach widać, jak dosłownie całe Krupówki były wypełnione ludźmi. Z głośników płynęła muzyka, a tłum tańczył i śpiewał.
Dziennikarz portalu DoRzeczy.pl Paweł Zdziarski również jest w Zakopanem. Nasz reporter nagrał m.in. olbrzymią kolejkę przed jednym z lokali gastronomicznych. "Karczma »Góraleczka« w piątkowy wieczór. Kolejka robi wrażenie. Powód? Można zjeść na miejscu" – napisał na Twitterze.