"Mamy już dość". Premier Holandii ogłasza luzowanie obostrzeń

Dodano:
Mark Rutte, premier Holandii Źródło: PAP/EPA / SEM VAN DER WAL
Podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Mark Rutte i minister zdrowia Hugo De Jonge zapowiedzieli zniesienie części obowiązujących obecnie ograniczeń epidemicznych.

– Jesteśmy ciągle w trudnej fazie – zaznaczył jednak szef rządu. Rutte zwrócił też uwagę na obciążenie szpitali, brytyjski wariant koronawirusa i możliwą trzecią falę zakażeń. – Zaczynamy jednak stopniowe otwieranie społeczeństwa – zapowiedział.

– Społeczne, ekonomiczne i psychologiczne konsekwencje zaczynają się sumować, po prostu mamy dość – mówił.

Luzowanie obostrzeń w Holandii

Od 3 marca sprzedawcy detaliczni będą mogli zacząć przyjmować klientów. Aby jednak zrobić zakupy, trzeba będzie zarejestrować się przez internet cztery godziny wcześniej, a na jednym piętrze sklepu będzie mogło przebywać jednocześnie tylko dwóch klientów. Obecnie zamówione przez internet towary, można odbierać na zewnątrz sklepu.

Premier zapowiedział także otwarcie zawodów „kontaktowych” – salonów fryzjerskich, szkół jazdy, salonów kosmetycznych. – Prostytutki będą musiały jednak jeszcze trochę poczekać – mówił Rutte.

1 marca zostaną otwarte szkoły średnie i policealne. Uczniowie będą mogli w nich przebywać tylko przez jeden dzień w tygodniu. Uniwersytety pozostaną nadal zamknięte, będą się mogły odbywać jedynie egzaminy.

Co z godziną policyjną?

Jednocześnie do 15 marca zostanie utrzymana godzina policyjna (od 21. do 4.30). Decyzja o jej ewentualnym przedłużeniu zostanie ogłoszona 8 marca.

– Mam nadzieję, że ten środek nie będzie już potrzebny – dodał premier, przypominając, że tego dnia odbędą się wybory do izby niższej parlamentu. W związku z pandemią Holendrzy będą mogli głosować 15, 16 i 17 marca. Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 21.

Minister zdrowia poinformował o wykonywaniu coraz większej liczby testów. – Szczepimy też coraz więcej ludzi – powiedział. Nie padły jednak żadne konkretne liczby.

Źródło: PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...