Posłowie grożą odejściem z klubu PiS. "Obiecałem to wyborcom"

Dodano:
Wojciech Maksymowicz, Jarosław Kaczyński, Małgorzata Kopiczko, Artur Chojecki i Michał Wypij Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
Szeregi klubu parlamentarnego PiS mogą opuścić posłowie Porozumienia Michał Wypij i Wojciech Maksymowicz.

O sprawie informuje Interia. Z ustaleń serwisu wynika, że sprawa którą Wypij i Maksymowicz stawiają na ostrzu noża dotyczy dodatkowego wsparcia na przetrwanie lockdownu dla Warmii i Mazur.

Chodzi o duże pieniądze

Przypomnijmy, że do 14 marca na Warmii i Mazurach obowiązują zaostrzone rygory sanitarne. Ma to związek z utrzymującą się wysoką liczbą zakażeń COVID-19. W związku z lockdownem najmłodsi musieli powrócić do nauki zdalnej, zamknięte zostały galerie handlowe i hotele oraz kina i teatry. Nie można też korzystać z basenów, kortów, zawody, a mecze sportowe odbywają się bez udziału publiczności. Już 26 lutego olsztyński poseł klubu PiS Michał Wypij zapowiadał wsparcie dla tego regionu w wysokości przekraczającej 300 mln zł.

Problem w tym, że szybko pojawiły się medialne doniesienia, że takich planów nie ma. Według Interii, nic się w tej sprawie nie zmieniło. – Nie ma decyzji w sprawie pieniędzy dla Warmii i Mazur. Nic nie zostało uzgodnione – oświadczył w rozmowie z serwisem bliski współpracownik Mateusza Morawieckiego.

Posłowie jednak nie zamierzają w tej sprawie odpuścić. Według dziennikarza Interii, podczas rozmów w resorcie rozwoju Wojciech Maksymowicz i Michał Wypij zagrozili, że w razie odmowy przyznania środków dla ich regionu mogą opuścić klub parlamentarny PiS. "Taka wiadomość miała już trafić również do partii Jarosława Kaczyńskiego" – czytamy.

"Obiecałem wyborcom, że będę twardo zabiegał o interesy regionu i właśnie to robię"

Co na te ustalenia sami zainteresowani? – Oczekujemy jak najszybszego wniosku z Ministerstwa Rozwoju, który zaakceptuje premier Mateusz Morawiecki, a umierające Warmia i Mazury zyskają pomoc niezbędną do przetrwania – oświadczył Wypij, dodając, iż obiecał swoim wyborcom twarde zabieganie o interesy regionu i właśnie to robi.

Z kolei poseł Maksymowicz zwrócił uwagę, że ich wniosek dotyczy słusznego w tej sytuacji zadośćuczynienia. Nie potwiedził jednak, że zamierza opuścić klub. – Co do dalszych działań, jest za wcześnie, żeby cokolwiek mówić. Sprawę stawiamy jednak jednoznacznie – wskazał.

Źródło: Interia
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...