Komisja Europejska dopuściła do obrotu kolejną szczepionkę
"Na rynku pojawiają się bezpieczniejsze i skuteczniejsze szczepionki. Przed chwilą zezwoliliśmy na stosowanie szczepionki Johnson & Johnson w UE, po pozytywnej opinii Europejskiej Agencji Leków. Dzięki liczbie zamówionych przez nas dawek moglibyśmy zaszczepić nawet 200 mln ludzi w UE" – napisała na Twitterze KE Ursula von der Leyen.
Szczepionkę tego koncernu dopuszczono już do użycia w Stanach Zjednoczonych. Po decyzji Komisji Europejskiej, jest to czwarty dopuszczony do użycia preparat przeciwko COVID-19 w Unii Europejskiej.
W przeciwieństwie do szczepionek firm Pfizer/BioNTech, Moderny, AstraZeneki, preparat Johnson&Johnson jest jednodawkowy.
Szczepionka na bazie adenowirusa
Szczepionka Johnson&Johnson przeciwko COVID-19 wykorzystuje tę samą technologię, co wcześniej opracowana przez ten zespół i zatwierdzona przez Europejską Agencję Leków szczepionka przeciwko wirusowi ebola oraz będące w fazie badań szczepionki przeciwko syncytialnemu wirusowi oddechowemu (RSV), wirusom HIV i zika. Są to szczepionki na bazie niezdolnego do replikacji adenowirusa Ad26, uważane za ogólnie bezpieczne i wysoce immunogenne.
Ad26 jest nośnikiem materiału genetycznego (w tym wypadku DNA, a nie mRNA), pod wpływem którego komórki zaszczepionej osoby zaczynają wytwarzać białko wypustkowe (białko kolca, białko S) wirusa SARS-CoV-2, powodującego COVID-19. Dostarczona przez adenowirusa "instrukcja" zapisana w DNA zostaje w komórce "przetłumaczona" na mRNA, dzięki któremu powstaje białko kolca. Białka kolca i ich fragmenty trafiają do błony komórkowej i wchodzą w kontakt z układem odpornościowym. Reagując na białko wirusa, organizm wytwarza odporność. Samo białko nie jest wirusem SARS-CoV-2, nie może więc spowodować choroby. Podobnie jak inne, także i tę szczepionkę podaje się domięśniowo (zastrzyk w mięsień naramienny).