Ekspert ostrzega. Masowe szczepienia na koronawirusa mogą zakończyć się dla nas tragicznie
Dr. Bossche należy do ścisłej elity światowych ekspertów szczepionkowych. W jego oświadczeniu czytamy m.in. „Masowe szczepienia stosowane jako środek zapobiegania infekcjom to przepis na globalną katastrofę zdrowotną. Stojąc na gruncie naukowym, należy stwierdzić, że wszystkie grupy wiekowe (być może z wyjątkiem małych dzieci) będą tym dotknięte i narażone na zachorowalność i śmiertelność, których wskaźniki będą rosły znacznie szybciej i znacznie wyższe niż te, które mogły wystąpić podczas naturalnego przebiegu choroby COVID-19. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy kolejność masowych szczepień po pierwszej fali zakaźnej jest taka sama, jak w przypadku infekcji naturalnej (tj. najpierw osoby z obniżoną odpornością i osoby starsze, a następnie młodsze grupy wiekowe)”.
„Nikomu nie powinno być przyznane prawo do wdrażania farmaceutycznych i niefarmaceutycznych interwencji immunologicznych na masową skalę, zwłaszcza podczas pandemii, a już na pewno nie bez dogłębnego zrozumienia patogenezy immunologicznej wirusów. Z punktu widzenia nauki, niezwykle trudno jest nie uznać trwających obecnie kampanii masowych szczepień za przestępstwo, nie tylko dla zdrowia publicznego, ale także dla zdrowia jednostki”.
Odporność stadna
Prawie rok temu w artykule „Błędna polityka koronawirusa” opublikowanym 13 maja 2020 roku w Do Rzeczy w oparciu o moje kontakty ze znanymi epidemiologami na świecie napisałem, że właściwą drogą do wyjścia z epidemii w Polsce jest doprowadzenie do naturalnej odporności stada. „A droga do odporności stadnej to otwarcie szkół i firm. Ale jednocześnie musimy chronić ludzi starszych z problemami zdrowotnymi”. Podobną ideę wyrazili potem naukowcy w Deklaracji z Great Barrington. W naszych kolejnych Apelach naukowców i lekarzy do władz RP podkreślaliśmy potencjalne niebezpieczeństwa związane z szczepieniami na SARS-CoV-2, apelowaliśmy o ich dobrowolność oraz wskazywaliśmy na odporność stadną albo zbiorową jako właściwe wyjście z kryzysu. Tymczasem decydenci pokładali nadzieję w masowe szczepienia.
Wypowiedź dr Bossche to kolejny ważny głos ostrzegawczy. Uważa, że masowe szczepienia przeciw COVID-19 nie są ani bezpieczne, ani skuteczne. Faktycznie zwiększają one niebezpieczeństwo, że pandemia będzie trwała dłużej i wyłonią się nowe mutacje koronawirusa, które będą groźne nie tylko dla osób starszych z chorobami współtowarzyszącymi, ale zaczną atakować ludzi młodych i zdrowych. Może się wówczas okazać, że osoby, których organizm dobrze sobie radził z wirusem SARS-CoV-2 w początkowym okresie pandemii, pomimo szczepień nie będą w stanie już się obronić, szczególnie, że ich naturalny system odpornościowy zostanie osłabiony. Powodem tego jest, że przeciwciała sztucznie wytworzone pod wpływem szczepionek są bardziej agresywne od naturalnych przeciwciał i w związku z tym szczepionki doprowadzą do osłabienia naszego naturalnego systemu obronnego.
Negatywny efekt szczepień?
Masowe szczepienia na SARS-CoV-2 mogą więc mieć skutek odwrotny od zamierzonego. Miast doprowadzić do zakończenia pandemii, mogą spowodować, że będzie bardziej katastrofalna w skutkach. Zdaniem belgijskiego eksperta, szczepienia na masową skalę w czasie pandemii prowadzą bowiem do powstania nowych mutacji koronawirusa, coraz trudniejszych do zwalczenia. Żadna szczepionka nie jest przeznaczona do poskromienia wszystkich możliwych mutacji wirusów. Ponieważ na skutek szczepień nasz naturalny układ odpornościowy słabnie, a nowe mutacje stają coraz silniejsze, stajemy w obliczu ludzkiej tragedii w skali globalnej. Grozi nam katastrofa zdrowotna, w której szczepionki okażą się nie tylko bezużyteczne, ale wręcz szkodliwe, a ponadto coraz trudniej będzie uzyskać naturalną zbiorową odporność, która okazuje się jedynym mądrym rozwiązaniem.
Artykuł wyraża poglądy autora i nie musi być tożsamy ze stanowiskiem redakcji.
Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, profesorem Uniwersytetu Opolskiego, przewodniczącym Stowarzyszenia „Wolne Wybory”, inicjatorem Apeli naukowców i lekarzy do władz RP w sprawie pandemii.