Papież wezwał do pamięci o syryjskim męczeństwie
"Dziesięć lat temu rozpoczął się krwawy konflikt w Syrii, który spowodował jedną z najpoważniejszych katastrof humanitarnych naszych czasów" – powiedział papież Franciszek w niedzielę w słowie skierowanym do wiernych po modlitwie Anioł Pański.
Papież przypomniał, ze wojna ta pochłonęła „nieznaną liczbę zabitych i rannych, miliony uchodźców, tysiące zaginionych, zniszczenia, wszelkiego rodzaju przemoc i ogromne cierpienie całej populacji, zwłaszcza najsłabszych, takich jak dzieci, kobiety i osoby starsze".
"Ponawiam serdeczny apel do stron konfliktu, aby okazały oznaki dobrej woli, aby promyk nadziei mógł otworzyć się dla wyczerpanej ludności" – powiedział Papież zachęcając społeczność międzynarodową do zaangażowania w odbudowę kraju.
"Mam również nadzieję na zdecydowane i odnowione zaangażowanie, które będzie konstruktywne i wspierające ze strony społeczności międzynarodowej, tak aby po złożeniu broni można było naprawić tkankę społeczną i rozpocząć odbudowę i ożywienie gospodarcze" – apelował Franciszek.
Wojna w Syrii i syryjscy chrześcijanie
Konflikt w Syrii rozpoczął się w 2011 roku, kiedy w całym kraju wybuchły demonstracje prodemokratyczne przeciwko rządom Baszara al-Assada, prezydenta Syrii i przywódcy partii Baas. Szybko jednak zostały one zdominowane przez radykalne grupy islamskie. W kwietniu tego roku armia syryjska rozpoczęła działania, aby stłumić powstania, strzelając do protestujących. Syryjscy chrześcijanie i inne mniejszości religijne w większości stanęły po stronie prezydenta widząc w nim nadzieję na ocalenie przez radykalizmem muzułmańskim, który wziął górę w siłach antyrządowych.