Lockdown pokrzyżuje polityczne plany? PiS nie wyklucza przełożenia wyborów

Dodano:
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i poseł PiS Krzysztof Sobolewski w Sejmie Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Przyspieszone wybory na prezydenta Rzeszowa zostaną przełożone? Jak donoszą media, PiS nie wyklucza takiego scenariusza. Powód? Sytuacja epidemiczna.

O możliwym przełożeniu wyborów w Rzeszowie pisze Wirtualna Polska. Przypomnijmy, że zgodnie z planem mają one się odbyć 9 maja. Rozmówca serwisu z obozu rządzącego mówi wprost: "Nie wykluczamy, że Rzeszów trzeba będzie 'przesunąć'".

Z ustaleń dziennikarzy portalu wynika, że PiS rzeczywiście bierze pod uwagę taki scenariusz, jednak tylko wtedy, gdy okaże się, że wprowadzony właśnie ogólnokrajowy lockdown nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, a sytuacja pandemiczna nadal będzie bardzo zła. Jak przyznaje w rozmowie z Wp.pl anonimowy polityk PiS, najlepiej byłoby jednak, żeby wszystko odbyło się zgodnie z planem: pandemia wygasa, a wybory odbywają się w ustalonym terminie.

Przyspieszone wybory w Rzeszowie

W połowie lutego prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc ogłosił decyzję o rezygnacji ze stanowiska. Powodem jego odejścia jest zły stan zdrowia. Rezygnacja Ferenca oznacza dla Rzeszowa konieczność przeprowadzenia przedterminowych wyborów na urząd prezydenta miasta.

Według opublikowanego niedawno projektu rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów, wybory mają zostać zarządzone na 9 maja. Do tego czasu w mieście będzie rządził komisarz wyznaczony przez rząd. Na tę funkcję powołany został Marek Bajdak, dotychczasowy dyrektor Wydziału Nieruchomości w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim.

Do tej pory walkę o fotel włodarza miasta zapowiedzieli Marcin Warchoł z Solidarnej Polski oraz Grzegorz Braun z Konfederacji, Ewa Leniart oraz Konrad Fijołek, który ma być wspólnym kandydatem opozycji.

Źródło: wirtualna polska
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...