Wiceszef Ordo Iuris: Nie będzie konsekwencji interwencji Biedronia i Spurek
Doktor Tymoteusz Zych, wiceszef Instytutu Ordo Iuris, został niedawno wybrany w skład unijnego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego. To nie spodobało się europosłom opozycji Sylwii Spurek i Robertowi Biedroniowi. Oboje politycy zażądali zablokowania prac Zycha w Komitecie.
W sobotę Zych poinformował, że w rozmowie z nim władze unijnego Komitetu zapewniły, że nie podejmą żadnych kroków w związku z polityczną interwencją Roberta Biedronia i Sylwii Spurek. Wiceszef instytutu Ordo Iuris podziękował także za wsparcie, w które zaangażował się m. in. wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński.
Akcja poparcia
W odpowiedzi zarzuty pod adresem dr. Tymoteusza Zycha, ponad 20 europosłów z różnych krajów i frakcji w Parlamencie Europejskim wystąpiło we wspólnym liście przeciwko oskarżeniom formułowanym pod adresem wiceszefa ordo Iuris.
Grupa 26 europejskich polityków z różnych krajów i frakcji w Parlamencie Europejskim napisała list, w którym domaga się obrony polskiego interesu oraz wyraża sprzeciw wobec prób naruszania unijnych traktatów i wartości. List został podpisany przez posłów z frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatów, w tym prof. Ryszarda Legutkę, prof. Zdzisława Krasnodębskiego, Elżbietę Rafalską, Annę Zalewską, Beatę Kempę, Ryszarda Czarneckiego, Patryka Jakiego, a także eurodeputowanych z Litwy, Estonii, Hiszpanii, Niemiec i Austrii. Również posłowe węgierskiego Fideszu wysłali w tej sprawie list, w którym wyrażają zaniepokojenie podjętymi wobec dr. Zycha działaniami.